Wrote:
Litwa.Konserwator o zniszczeniach podczas remontu Ostrej Bramy
PAP 2010-02-27, ostatnia aktualizacja 2010-02-27 14:55:00.0
To, co zrobiono z kaplicą Matki Boskiej Ostrobramskiej w Wilnie, to duża strata pod względem konserwatorskim i wstyd dla Litwy, że nie potrafi należycie zadbać o zabytki - powiedziała przewodnicząca Państwowej Komisji Dziedzictwa Kulturowego Grażyna Dremaite.
Przed miesiącem w kaplicy ostrobramskiej rozpoczęto prace remontowe, których wstrzymania zażądał przed kilkoma dniami Departament Ochrony Zabytków przy Ministerstwie Kultury Litwy.
W takcie remontu zostały m.in. zdemontowane zabytkowe drzwi, uszkodzono płytki ceramiczne z 1932 roku, kładąc na nich nową podłogę, zmieniono poręcze, a stare, wysłużone schody, które pamiętają wiernych i pielgrzymów sprzed ponad 100 lat, zastąpiono nowymi z imitacji granitu.
Departament powołał specjalną komisję, która ma czuwać nad odbudowaniem zniszczeń, ma też ustalić, kto zezwolił na przeprowadzenie takiego remontu.
Natomiast Państwowa Komisja Dziedzictwa Kulturowego wystosowała list do ministra kultury Remigijusa Vilkaitisa i metropolity wileńskiego kardynała Audrysa Juozasa Baczkisa z apelem o objęcie należytą troską obiektów sakralnych.
Zdaniem przewodniczącej komisji, konserwator zabytków Grażyny Dremaite, ostatnio zauważa się tendencję dostosowywania obiektów sakralnych do potrzeb turystycznych.
Ostra Brama nie jest tu odosobnionym przykładem. Dremaite mówi, że zamierza się też zainstalować czteroosobową windę w XVIII-wiecznej dzwonnicy wileńskiego akademickiego kościoła św. Janów. Jest to najwyższa, 68-metrowa budowla wileńskiej starówki, z której rozpościera się widok na stare miasto.
"Brak mi słów, by ocenić takie działania i zamiary" - powiedziała Dremaite.
Aleksandra Akińczo
PAP
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... montu.html[quote]Ostra Brama zagrożona
Robert Mickiewicz 25-02-2010, ostatnia aktualizacja 25-02-2010 23:00
"Przerażający wandalizm" – tak Departament Ochrony Zabytków przy Ministerstwie Kultury Litwy określił trwający od ponad miesiąca remont w kaplicy Matki Boskiej Ostrobramskiej. Zażądał wstrzymania prac.
Budzący kontrowersje remont kaplicy ostrobramskiej kuria wileńska rozpoczęła w styczniu.
– Sponsorzy zaoferowali nam sfinansowanie robót. Zaproponowaliśmy kilka wariantów remontu. Za najpilniejsze zadanie uznali wymianę mocno zniszczonych przez czas schodów wiodących do kaplicy Matki Boskiej Ostrobramskiej – powiedział "Kurierowi Wileńskiemu" biskup pomocniczy archidiecezji wileńskiej Juozas Tunaitis. Odmówił podania nazwisk sponsorów.
Pielgrzymie schody z lastryka
Po miesiącu prac zareagował Departament Ochrony Zabytków przy Ministerstwie Kultury Litwy. Alarmuje, że ekipa budowlana zdemontowała zabytkowe drzwi, uszkodziła płytki ceramiczne z 1932 roku przykrywając je nowym pokryciem, rozebrała stare poręcze i zamieniła je na nowoczesne, krusząc przy tym w niektórych miejscach zabytkowe mury, a zamiast starych schodów położyła nowe z imitacji granitu.
Departament uznał, że w wyniku remontu ucierpiała wartość sakralna kaplicy. Stare schody, wyżłobione kolanami i łokciami wielu pokoleń wiernych, miały ogromne znaczenie dla pielgrzymów.
– To niesamowity skandal. W kaplicy dokonano zwykłego remontu mającego na celu podniesienie standardu wnętrza. Proszę sobie wyobrazić, co stałoby się, gdyby coś podobnego zrobiono w sanktuarium częstochowskim albo w Lourdes. Kaplica ma przecież wielkie znaczenie historyczne i sakralne – powiedziała "Rz" dyrektor Departamentu Ochrony Zabytków przy Ministerstwie Kultury Litwy Diana Varnaitė.
Kto zlecił przebudowę kaplicy?
Departament wstrzymał prace remontowe, chce przywrócić lub odtworzyć zniszczone w trakcie remontu elementy.
– Powołaliśmy specjalną komisję, która ma między innymi ustalić, co można odbudować. Prawdopodobnie uda się ocalić przynajmniej fragmenty starych schodów oraz zdjąć nowoczesne pokrycie z zabytkowych kafelków. Musimy to zbadać – mówi pani Varnaitė.
Zadaniem komisji jest również ustalenie winnych tego aktu wandalizmu. Nie wiadomo bowiem, kto w Departamencie Ochrony Zabytków podpisał zezwolenie na prace remontowe, trzeba też wyjaśnić rolę architektów, którzy sporządzili plan remontu.
– Wygląda na to, że ktoś się z kimś po prostu "dogadał" – uważa dyrektor departamentu. Żadne sankcje nie grożą natomiast gospodarzom kaplicy: archidiecezji wileńskiej oraz rektorowi sanktuarium księdzu Janowi Kasiukiewiczowi. – Właściciele obiektu, którzy zlecili remont, mają prawo nie znać wszystkich wymogów związanych z prowadzeniem prac w zabytkowych obiektach – twierdzi dyrektor.
Równie ważne jest zablokowanie planów przebudowy samej kaplicy, w której mieści się cudowny obraz. Według informacji "Rz" zamierzano zbudować dodatkowe wejście do kaplicy, a co najgorsze – rozbudować samą kaplicę kosztem skarbca, w którym przechowywane są cenne wota ofiarowane Matce Boskiej Ostrobramskiej. Sam obraz miał być prawdopodobnie przesunięty o cztery metry w głąb kaplicy. Nie byłby wówczas widoczny dla osób modlących się na ulicy.
– Słyszałam o różnych planach przebudowy. Nie ma jednak mowy o tym, by wcielono je w życie – zapewnia "Rz" dyrektor Departamentu Ochrony Zabytków przy Ministerstwie Kultury Litwy
Robert Mickiewicz z Wilna
http://www.rp.pl/artykul/2,439471.html