Tytuły

ZAMKI W POLSCE

Forum miłośników zamków (zał. 2006)



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-25 23:15 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2007-02-11 16:17
Posty: 722
Lokalizacja: Sopot
Panie Adamie !
Zdjęcia przerażające. Gdzieś w komputerze mam inne: jak koparka rozwala średniowieczne piwnice na ul. Kleszej w Gdańsku pod szkło i beton, za zgodą urzędującego konserwatora zabytków (archeologa z profesji). Nota bene i konserwator i prokuratura mogą mieć spore kłopoty, bo przegrali w sądzie przez ten cholerny gdański oddział TOnZ.
Oczywiście, że ma Pan rację z jednym zastrzeżeniem: nie każdy Polak to Sarmata. A z tym odbudowywaniem ,,na oko" to rzeczywiście czas z tym skończyć. Dlatego nie tylko ja chwalę Sieraków, bo to dzieło wybitnego profesjonalisty.
Ale tak czy inaczej najwyższy czas zacząć bić na alarm, bo szybko tracimy narodowe dziedzictwo i w tym kontekście to Pan Hubert ma rację. Sprawa kilku ruin zamków jest marginesowa wobec dramatycznej sytuacji zabytków w całym kraju.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-26 11:45 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-11-21 21:46
Posty: 408
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Łowicz - wiemy mniej, więcej jak wyglądał ale szkoda :cry:

Krupe - jeszcze istnieje częsciowo, da się coś wyeksponować i częsciowo zrekonstruować i ocalić. :|

Biała Podlaska -Ale wiemy jak wyglądał i rekonstrukcja nie była by taka bezpodstawna :)

Dąbrowica - :?:

Ćmielów - :?:

Pyzdry - :?:

Janowiec - Zachowany i częsciowo zapadający się, ale istniejący :|

Drzewica - Jest w całkiem dobrym stanie jak na 150[letnią ruinę do odzyskania :P

Krzyżtopór -wiemy o nim dużo, atrakcyjna ruina do zabezpieczenia i utrwalenia :|

Nowy Korczyn - :?:

Ogrodzieniec -jest stoi, wiemy o nim dużo, brak częsci muzealnej z wizualizacją etc :?

Olsztyn k. Częstochowy- całkiem atrakcyjny zamek. Szkoda, ale nie jest to strata na 100% :pr:

Pińczów - duża strata. Za duzo o nim nie wiemy. Dało by się uwizualnić go z wszystich stron z prawdopodobieństwem 60-70%? :cry:

Ossolin -Duża strata :cry:

Tykocin -Duża strata :cry:

Tenczyn -Brać się do roboty. zamek może być wielka atrakcja z częściową odbudową a'la Janowiec.

Rabsztyn -to jakis malutki zameczek był. Coś tam o nim wiemy, :roll:

Siedlisko -Które Siedlisko?

Sandomierz - To co jest jest całkiem niezłe i trzyma pion. Fajne skrzydło z dwoma basztami w tym jedną wypaśną. Miał dziedziniec arkadowy? Miał jeszcze inne wieżę? Jesli tak to szkoda, ale cieszy mnie to co jest. LLepiej go wyeskonować i wycisnąc z tego jest nie mozna było. Ale jesli mamy wiedzę na temat jego całościowego wyglądu na 70-80% to cyfrowa rekonstrukcja. :roll:

Lublin - Nie mów tak, bo się Hubert pogniewa, To jest wartościowa neogotycka budowla z dwoma pierwotnymi cennymi budynkami. Zapadły zamek to to nie jest :)

Siewierz- Ale czego żałujesz? To co obecnie tam robią świetnie podkresla położenie zamku, jego ekspozycję. Jako ruina jest bardziej zamkowy, bo obdarty z barokowych elementów. Niektórzy by chcieli gotycki chełm na wieży, ale to przesada, barokowy nie jest cool, lepiej niech bedzie tak tarasowy, otwarty, choć jak kto woli. Obecne plany co prawda zmierzają do uczynienia tego miejsca jako troche lunaparku średniowiecznego, alle jesli da się to pogodzić z ochroną samego zamku jako oddzielnej głównej atrakcji to będzie dobrze. Niech stoi pośród rozlewisk niczym wodna twierdza. :P

Szymbark -Który? Ten pod Iławą? Szkoda, ale zasadny do odbudowy, chociąz jako ruina tez się broni. :P

Tarnów -szkoda. Pomysł uczytelnienia zamku i częściowej rekonstrukcji całkiem dobry, ale czy prawdopodobny? Trochę tam chyba fantazjują, ale zamku szkoda :cry:

Wrocław-zamek cesarski -oj tak szkoda :cry:

Krasnystaw -oj tak szkoda :cry: Całego Krasnegostawu szkoda, bo to kiedyś zacne miasto było.

Łobzów -Jako zamek czy pałac? Chyba jeszcze stoi? Na ile jest z niego dawnej rezydencji to nie wiem. Problem raczej w odtworzenu przestrzeni wokół niego i odtworzenia założenia parkowo-ogrodowego. :?

Człuchów - Wieża potężna przetrwała. Dobrze ,że wiemy jak zamek wyglądał, ale system obronny to był rozbudowany. Mocno szkoda :cry:

klasztor Karmelitów Bosych w Wiśniczu (wiem, wiem, ale nie mogłem się powstrzymać ) -tu wiele jeszcze mozna odzyskać :)

Lipowiec -jest, całkiem fajna ruinka, trochę zarośnięta. Lepsza ekspozycja by mu sie przydała. :P

Bodzentyn-szkoda, bo z nim coraz gorzej. Wirtualna rekonstrukcja mozliwa w 90%? Zamek ten niestety nie jest orlim gniazdem i stoi jak sierota. Tu by sie przydał patent na częsciową odbudowę tam gdzie mozliwe i nowoczesna aranżacja części niewiadomej i kontrowersyjnej :|

Brodnica-szkoda, ale zamek do wyobrażenia. Ta wieża mnie drazni, latarnia morska :mrgreen:

Bydgoszcz-bardzo szkoda, za dużo o nim nie wiemy. Tylko ogólny zarys by sie udał, na wirtualne cuda cyba nie ma co liczyć? :(

Chęciny-Uwielbiam te ruiny. Jak jadę i widzę te trzy kominy to mi dobrze się robi. Wcale nie chciałbym go oglądać jako zamku z chełmami w stylu gotyckim i z odbudową na modłę zamków czeskich z przełomu XIX/XX wieku. Tylko turyści sie szwędają tam jakby od sasa do lasa. Potrzeba rekonstrukcji bramy i mostu i odtworzenia oryginalnego podejścia. Tej kwadratowej baszcie tez bym jako jedynej założył prosty gotycki dach gontowy i jakaś adaptacja budynków zamkowych na ekspozycję tego wszystkiego co da się o tym zamku pokazać, opisać itd. :)

Ciechanów- Odtworzyć fosę, most, chełmy wież. Jakaś neutralna budowa domu gotyckiego. Uproszczona wersja Lewickiej bez wchodzenia w detal gotyckich szczytów i zamek jest wyborny. No chyba, że pójdzie ten nowoczesny projekt :oops:

Czersk-stoi i potrzebuje gospodarza. Atrakcyjna wizualnie ruina do lepszego zagospodarowania z jakąś rekonstrukcją jednego pomieszczenia z ekspozycją na temat zamku etc i udostępieniem wszystkich wież.

Besiekiery- obecne plany zagospodarowania tego malowniczego wodnego zameczku sa pozytywne. Ale zamek ten ma dosyć dużą ikonografie i dorekonstruowanie do stanu ruiny z II połowy XIX wieku zasadne. :) No i pośród rozlewisk stało stare zamczysko...

Chojnik- Bardzo atrakcyjna ruina, śietnw położenie, hit turystyczny, piękny punkt widokowy. Czego żal? Masz inne zamki w okolicy podrasowane przez Bodo 8)

Szadzko -?

Kazimierz Dolny-szkoda, ale rekonstrukcja częściowa i doprowadzenia do stanu z rycin Vogla i innych rysowników poprawiła by wygląd tej obecnie surowej kupie cegieł. :pr:

Kryłów-szkoda :cry:

Majkowice- Fajny nadpilicki zameczek sąsiad Bąkowej Góry. Niby czytelny, ale ponoć nie do zrekonstruowania. Obecnie niszczeje i ani to atrakcja, ani na tyle duzy by zagospodarowac na obiekt częściowopubliczno-muzelany. Podejrzewam że w końcu ktoś się skusi na jego "odbudowę" Gmina alnbo prywaciarz, :|

Melsztyn-szkoda. :cry:

Mokrsko Górne-ale co tam było? jakaś strażnica mała? :roll:

Odrzykoń -fajna ruina ,której potrzeba częsciowej rekonstrukcji, adaptacji częsci na cele muzealne etc. I przede wszystkim dobre zabezpieczenie ruin. :o

Ojców- obecnie to jest niwiadomo co. Platforma zamku zarośnięta. reszta tj brama i wieża jakos sieroco wygladają. Przydałoby sie częsciowe zagospodarowanie.

Rawa Mazowiecka -szkoda, teraz to taki kikut. :| Wiemy jak wyglądał? 70-80% pewności?

Grudziądz-3000% szkoda :cry: :cry: :cry:

Uff Pop, dalej juz nie mam siły... :) Papowo Biskupie
Pokrzywno
Radzyń Chełmiński -fajny obiekt, byleby konserwowany był! Akurat zamki krzyżackie są w miarę dobrze zachowane i strata kilku z nich nie boli, a to przecież runa należąca do byłej klasy "0" :mrgreen:

Przezmark-?

Smoleń -Byleby go odsłonić od korzenia murów, bo na wzgórzu powinien pieknie się pyszznic i konserwacja, ewentualnie częsciowa rekonstrukcja tego co sie rozsypało w ostatim stuleciu :roll:

Sztum -szkoda, ale z tego co jest da soę cos wycisnąć? Szkoda mista ładnie położonego i zdewastowanego architektonicznie.

Szreńsk-coś tam było, ale nie wiem co-szkoda.

Gdańsk-dajcie mi Gdańsk z roku 1900-nego z bastionami i kamienicami bez pruskich przeróbek (aczkolwiek ten gdański historyzm z XIX/XX wieku dosyc świadomy w kontynuacji lokalnych wzorców. A zamku mi nie szkoda. Pozostały relikty, które niektórzy imbecyle na SSC mają ochotę wyburzyć, bo to slums i walnąć gniota jakiegoś. Błłeee. :oops:

Świecie- nie podoba mi się ta neogotycka szata. Oczyścić go i częsciowo zrekonstrować. Może być nowocześnie.

Świny- Oddzrzewić, odkrzaczyć, zakonserwować, Góra jako platforma widokowa, Utworzenie kilku tarasów widokowych. Dół do zagospodarowania na celel muzealne i turystyczne bez komerchy w przasny stylu PTTK i jest HIT :!:

Toruń-szkoda. Ale zachowane partie sa ciekawe. Może wieżę bym machnął? Jako punkt widokowy i w panoramie? Ale zamek ten został zniszczony w bardzo historycznych okolocznościach rozpoczynających wojnę trzynastoletnią. Więc jednak ruina z jakąs ekspozycja na temat wojny itd, Związku Pruskiego itd.

Uchanie -?
Uraz-O nim napiszę oddzielnie w wątku, bo czego może być szkoda? Neogotyckiej szaty?

Wąbrzeźno-szkoda :cry:

Wenecja-szkoda :cry:

Bobrowniki-?

Wleń-byleby się nie rzsypywał dalej. Oddrzewić, odkrzaczyć, Punkt widokowy zrobić ruina się broni. Pobliski kościółek i pałac tworzy ładną kompozycje kilku elementów historycznych, Pewnie szkoda. Ale te pałace pod ruinami dolnośląskich zamków (Płonina, Gryf, Wleń, Grodziec) coś znaczą, fazę opuszczania średniowiecznych zamków i budowę nowozytnich rezydencji.

Opole-szkoda. Ta rejencja to jedyna przeszkoda do powrotu do stanu z lat 20[tych.

Zawichost (ten to nawet do odbudowy się nadaje ) -czyzby? N ajakiej podstawie? Szkoda go.

Złotoria-szkoda. Wisła mu daje niezle po murach. Ciągle zalany.

Wyszogród-?

Liw- to co masz jest fajne i unikatowe dworek plus baszta. :)

Brok (wiem-nie zamek, ale trudno) - Ach!

_________________
Nie ma zlej architektury-jest tylko architektura niekonsekwentna!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-26 12:12 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2007-02-11 16:17
Posty: 722
Lokalizacja: Sopot
Ot, uwagi na pierwszy rzut oka tej bogatej listy.
Kryłów - już w trakcie częściowej odbudowy (wieża) lub reintegracji (bastion);
Przezmark - znakomicie zagospodarowany;
Krzyżtopór - dlaczego nie odbudować, jak chciało wielu wybitnych specjalistów miary prof. Majewskiego ?;
Szymbark (ten pod Iławą) - będzie odbudowany jak właściciel zgromadzi kasę);
Łobzów - wspaniale odnowiony na potrzeby Politechniki Krakowskiej z wyeksponowaniem pozostałości d. pałacu królewskiego;
Gdańsk - nie ma zagrożenia, oszołomy na SSC to...tylko oszołomy; w trakcie bardzo kosztownej rewaloryzacji w rezultacie skandalicznych wieloletnich zaniedbań;
Biała Podlaska - władze miejskie szukają inwestora, gotowego odbudować zamkowy pałac na hotel;
Dodam, że trwa odbudowa zamku w Kodniu. Pi razy oko podobnie jak Sierakowa, a więc główny budynek na oryginalnych piwnicach w stylu neutralnym, częściowe odtworzenie murów obronnych, odnowienie wałów i bastionów plus cała masa innych atrakcji.
Natomiast wśród obiektów, którymi się ku memu zdumieniu nikt nie interesuje na pierwszym miejscy bym wymienił wspaniały zamek w Kole pod Koninem, czekający na reintegracje (dziurawa wieża) oraz przepiękny obronny klasztor w Zagórzu, czekający na całkowitą odbudowę (na szczęście trochę konserwowany).


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-26 14:25 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-02-21 14:29
Posty: 362
Lokalizacja: Grudziądz
Protestuję!!!!! :shock:

Cytat:
Radzyń Chełmiński -fajny obiekt, byleby konserwowany był! Akurat zamki krzyżackie są w miarę dobrze zachowane i strata kilku z nich nie boli, a to przecież runa należąca do byłej klasy "0"

Zamki Zakonu to nie tylko Malbork lub Gniew. To cała masa innych Obiektów. Co oznacza i jak to rozumiec należy, że strata kilku z nich nie boli????!!!!!

Radzyn Chełmiński to wyjatkowy obiekt. Całe szczęście, że onegdaj powstrzymano dalszą demolację. Tymczasowo jest nieźle zabezpieczoną ruiną, ale może kiedyś znajdą się pieniądze na jego, choc częściowe dźwignięcie.

Dla mnie wszystkie zamki są bardzo ważne i strata choc fragmentu takiej budowli to niepowetowana i nieodwracalna strata. Bez znaczenia, czy jest to Mazowsze, Pomorze czy Śląsk.

Pozdrawiam. Jeszcze świątecznie :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-26 20:23 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-11-21 21:46
Posty: 408
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Pisalem tego dluugasnego posta jako odpowiedz na propozycje Popo, ktory dal dluuga liste zyczen. Literowek  :D troche narobilem, bo swieta wzywaja do obowiazkow towarzyskich. 

Jakubie!Owszem strata boli, ale z  wielu zamkow krzyzackich wiele sie zachowalo! I dobrze! 
Niech sie zdrowo trzymaja!


Moja osobista ankieta to: 
Goszcz. Wczoraj.
Image 
Goszcz. Dzisiaj.
Image 


Gorzanow-Palac. Zobaczcie jakie grzyby i wigoc niszczy renesansowe dekoracje.
Image

Gorzanow Dwor Raczyn. Wczoraj.
Image
Dwor Raczyn. Dzis.
Image 
Dobrze ze swego czasu skopiowalem dokumentacje pomiarowa z jakiegos niemieckiego archiwum, bo widze, ze wylecialy z Hydrala.

Dziewin. wczoraj.
Image
Dziewin. Tego szczytu juz nie ma rozlecial sie.
Image 
Chrostnik. Barokowe cudo.Wczoraj
Image 
Chrostnik. Dzis.
Image 

Oj jak wiele zdjec wylecialo z tego watku. Dobrze, ze kopiuje zdjecia na HDD, bo wylatuja bez autoryzacji itd. 

Jeszcze bym wkleil ze 30 obiektow wysokiej klasy, ale mnie Ojciec Dyrektor nagane da :mrgreen:  

A jeszcze Polkowice, Wilkanow, Ratno Dolne, Owiesno, Brzezinka, Kamionna, Lazany, Pankow, Kamienna Gora, Dzieslaw, Ech i wiele innych... Tu jest zabytek do odzyskania!

W innych regionach Polski tez sa w takim stanie, ale w zadnym nie ma tak duzych zniszczen tak cennych obiektow jak na Dolnym Slasku i takiego duzego skupienia problemu. 

Zamki Tykocinskie, Rabsztynskie, i inne zapadniete to juz historia nie do odsyskania.

Dodane po 1 godzinach:

Czernina Gorna.
Daszow,
Gosciszow.
Kraszowice.
Warta Boleslawicka.
Brody.
Niesytno.
Sichow.
Stare Rochowice.
Polska Cerekiew.
Miedzylesie.
Radochow.
Scinawka Srednia.
Scinawka sarny.
Dobra.
Patnow.
Siedlisko.
Lesna
Chobienia.
Stara Rudna.
Zaborow.
Wielowies.
Debowy Gaj.
Skala.
Chocianow.
Chocianowiec.
Maciejowiec.
Grebocice.
Krzydlowice.
Parchow.
Slupice.
Karnice.
Pielaszkowice.
Zeleznik.
Samborowice.
Krajno.
Lipowa.
Nieszkowice.
Bronow.
Kostrza.
Piotrowice Swidnickie.
Siedlimowice.
Rogoznica.
Sulislawice.
Szczepanow.
Wierzbna.
Zastroze.
Zmigrod.
Piotrkowice.
Sucha Wielka.
Glebowice.
Borzygniew.
Maniow Wielki.
Olbrachtowice.
Solna.
Smolec.

I starczy.

_________________
Nie ma zlej architektury-jest tylko architektura niekonsekwentna!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-27 00:18 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-02-21 14:29
Posty: 362
Lokalizacja: Grudziądz
Dzięki, rozumiem,

Ale te foty to Horror. Czy przy świętach wypada pokazywac taką MASAKRĘ?!! :cry:

J.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-27 03:31 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2007-04-09 18:33
Posty: 873
Lokalizacja: Sochaczew
Adam
Przeciez nie pisałem o obiektach nadających się do odbudowy tylko o stratach. Zresztą ta druga część jest czysto subiektywna. Więc wiele zamków to moje osobiste upodobania-nic więcej. Jeżeli więc piszę Liw czy Wyszogród tzn, znająć ogólne dostępne mi informacje jest mi szkoda, że już nie istnieją w całości bądź w części.
Tak jak Ty masz upodobanie do Dolnego Śląska, tak ja mam do Mazowsza, dlatego też wybory nieraz mogą być z obiektywnego punktu widzenia niezrozumiałe. A co do przedstawionych przez Ciebie dworów i pałaców to tragedia...

Dodane po 16 minutach:

Wrote:
Zawichost (ten to nawet do odbudowy się nadaje ) -czyzby? N ajakiej podstawie? Szkoda go.


:D No przecież to był żart-na środku rzeki? Pod lustrem wody? :D

Dodane po 5 minutach:

[quote]Radzyń Chełmiński -fajny obiekt, byleby konserwowany był! Akurat zamki krzyżackie są w miarę dobrze zachowane i strata kilku z nich nie boli, a to przecież runa należąca do byłej klasy "0"



Ten zamek sprawdza sie jako monumentalna ruina. Jednak jest zupełnie możliwe częściowe jego zagospodarowanie. Tym bardziej że mieliśmy tam do czynienia ze Steinbrechtowskim dachem, który został zniesiony z powodu doktryny.

Dodane po 11 minutach:

[quote]Siewierz- Ale czego żałujesz? To co obecnie tam robią świetnie podkresla położenie zamku, jego ekspozycję. Jako ruina jest bardziej zamkowy, bo obdarty z barokowych elementów. Niektórzy by chcieli gotycki chełm na wieży, ale to przesada, barokowy nie jest cool, lepiej niech bedzie tak tarasowy, otwarty, choć jak kto woli. Obecne plany co prawda zmierzają do uczynienia tego miejsca jako troche lunaparku średniowiecznego, alle jesli da się to pogodzić z ochroną samego zamku jako oddzielnej głównej atrakcji to będzie dobrze. Niech stoi pośród rozlewisk niczym wodna twierdza.

Nie załuję dobrze zrobionej konserwacji. Natomiast ośrodek biskupiego księstwa siewierskiego był zapewne wspaniałym obiektem. Tego właśnie mi szkoda. Powiedzmy to sobie otwarcie-żadna trwała ruina tego nie zastąpi-to był wpspaniały obiekt, a jego dzisiejsze pozostałości to niestety w większej części artystyczne popłuczyny tego czym ta budowla była powiedzmy w XVII czy XVIII w.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-27 16:24 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-05-30 05:14
Posty: 3045
Lokalizacja: Wrocław
Odnośnie Gorzanowa-Raczyna:
Wrote:
Dobrze ze swego czasu skopiowalem dokumentacje pomiarowa z jakiegos niemieckiego archiwum

Ten pomiar jest publikowany w II tomie powojennej książki Gu:ntera Grundmanna ( chyba z 1987 r. ) "Burgen, Schlo:sser und Gutshau:sern in Schlesien", omawiającym założenia nowożytne - renesansowe. Autor wziął te plany zapewne z niemieckiej dokumentacji konserwatorskiej czy z jakichś archiwaliów kłodzkich, w każdym razie zaczerpnął je ze zbiorów, które od 1945 r. nie znajdują się w granicach Polski. Grundmann, jako generalny konserwator prowincji, postarał się najprawdopodobniej o wywiezienie dokumentacji badawczej i inwentaryzacyjnej poświęconej Śląskowi. Dzięki temu wydano po wojnie na podstawie materiałów sprzed 1945 r. m.in. fantastyczny i bardzo dokładny katalog zabytków dla powiatu wrocławskiego ( opracowany przez Kurta Degena ) no i właśnie dwutomową pracę Grundmanna.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-27 21:16 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-11-21 21:46
Posty: 408
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Dziekuje Jerzy za informacje.  

To jeden z tych dokumentow. jest sie na czym oprzec, podczas odbudowy:

Image

Mam nadzieje, ze istnieje dokumentacja na temat Pielaszkowic

Image

Image

Zamku w Solnej

Image

Widze, ze rzut zamku i jego zdjecie tez wylecialo! 

czy Rogoznicy??

Image 


Postaram sie odpisac na post Popo, ale na razie bez znakow polskich, czyli  krotko. 

Przede wszystkim:
Zamki przepadly na skutek roznych wydarzen historycznych, ale ogolny upadek I RP od lat 30-tych XVII wieku, rozwoj i utrwalenie gospodarki agrarnej, Potop, Powstanie Chmielnickiego, Wczesniej Dymitriada.  

Musialbym zalowac pewnych polityczno-gospodarczo-historycznych procesow i bawic sie w gdybologie. 

Zamki mazowieckie interesuja mnie, ale wymagaja zylki detektywistycznej. Popadly w ruiny dawno, dokumentow malo, lub hieroglify takie jakie zaprezentowal Pan Waldemar, niby przedstawiajacy zamek w Tykocinie a bedacy w rzeczy samej ikona pismiennicza na mapce. 

Zbieranie poszlak, laczenie je w hipotezy  i dywagacje, polaczone z dysusjami na forum dotyczace Ciechanowa, Sochaczewa, Gostynina itd, dotycza tak czy inaczej rozpamietywania dawnego istnienia obiektow ,ktore zniszczone zostaly dosyc dawno.  

Interesuje sie dolnoslaskimi obiektami, bo sa to swieze ruiny, ktore doczekaly sie przed faza zniszczenia okresu dojrzalej konserwatorskiej inwentaryzacji i jest sie na czym opierac, a czesc obiektow nadal stoi, tak jak Goszcz czy Brzezinka, czy Chrostnik.  

Rozgladajac sie po Wojewodztwie Lodzkim nie widze takiej skali zniszczenia, przynajmniej w temacie zamkow czy palacow. Na jednej rece moge policzyc zabytki zagrozone.
Chyba, ze mowimy o tkance miejskiej, starych fabrykach czy podlej architekturze i ogolnym chaosie urbanistycznym. To boli. 

Na Dolnym Slasku wyliczylem chyba ze 70 obiektow, ktore sa badz w stanie ruiny (a przed 45 rokiem byly w calosci), badz sa zdewastowane. Proces zaglady jest bardzo szybki. Podpalenia (czesto z wandalizmu, czesto z zazdrosci) potrafia zamienic obiekt ze stanu zdewastowanego do ruiny z wypaleniem i runieciem drewnianych stropow. Kilka lat, zostaja same sciany i zamek staje sie ruina tak jak Ratno Dolne.

_________________
Nie ma zlej architektury-jest tylko architektura niekonsekwentna!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-27 21:54 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2006-02-04 18:14
Posty: 1538
Lokalizacja: Lublin
Przecież te ostatnie podawane tu obiekty to kompletnie ina sprawa niż np. Bobolice! Zespół pałacowy w Goszczu jest zachowany w bardzo dużej części - to jest całkiem realne i możliwe do odbudowy. To nie Tykocin - fantastyczny zameczek!

Ten wątek robi się jakiś schizofreniczny.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-27 23:47 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-11-21 21:46
Posty: 408
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Hubert!

Alez zwracam uwage, ze szkoda powinno nam byc tych obiektow, ktore rozlatuja sie na naszych oczach tu i teraz bo inaczej nie wyjdziemy poza te pieprz... Bobolice, Tykocin, Tropsztyn, Gostynin...non stop walkowane! To rozne przypadki, rozne efekty, ale kontrowersje duze.

Dlatego, ze jeszcze te obiekty przeze mnie podane sa, albo majac tylko fundamenty i posiadajac dobra inwentaryzacje pomiarowa mozliwe sa do dobrej rekonstrukcji to szkoda mi ich tu i teraz.

Sam na to zwracasz uwage. Na interesowanie sie tymi zabytkami, ktore naprawde sa zagrozone.

Tym bardziej, ze bedac (slusznie) przeciwnikiem odbudowy z sufitu, jestes tez sceptyczny wobec fachowych rekonstrukcji (nieslusznie moim skromnym zdaniem), bo jak to ktos powiedzial "fetyszyzujesz materie". Autentycznosc dla Ciebie jest wazna.

Tak! Autentyczno jest wazna. Autentycznosc stiukow, portali, dekoracji.

Piszesz Goszcz stoi. Ale nie tylko on razem z nim z 50 cennych, wartosciowych obiektow (pominalem XIX wieczne neo) na DS, kazdy czeka na cud. Proces niszczenia i dewastacji, obrabywania obiektow z portali i zdobien jest bardzo szybki. Nim sie obejrzysz ta sciana w Goszczu poleci na pysk. Razem z tymi kikutami lukarn, ktore sie jakos o dziwo jeszcze trzymaja.

Ile jeszcze?

Tego mi szkoda.

Dodane po 3 minutach:

Po Rogoznicy i Solnej i kilku innych zostaly tylko fundamenty jak w Tykocinie.

Lazany, Pankow, Kostrza, Raczyn, Smolna, Prusy, Kamienna Gora to strzepy murow do I pietra..

Tyle, ze znamy te obiekty z teki Ducknera, ze zdjec i z dokumantacji pomiarowych.

Czyli cos wiecej.

_________________
Nie ma zlej architektury-jest tylko architektura niekonsekwentna!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-27 23:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2007-04-09 18:33
Posty: 873
Lokalizacja: Sochaczew
Wrote:
Postaram sie odpisac na post Popo, ale na razie bez znakow polskich, czyli krotko.

Przede wszystkim:
Zamki przepadly na skutek roznych wydarzen historycznych, ale ogolny upadek I RP od lat 30-tych XVII wieku, rozwoj i utrwalenie gospodarki agrarnej, Potop, Powstanie Chmielnickiego, Wczesniej Dymitriada.

Musialbym zalowac pewnych polityczno-gospodarczo-historycznych procesow i bawic sie w gdybologie.

Zamki mazowieckie interesuja mnie, ale wymagaja zylki detektywistycznej. Popadly w ruiny dawno, dokumentow malo, lub hieroglify takie jakie zaprezentowal Pan Waldemar, niby przedstawiajacy zamek w Tykocinie a bedacy w rzeczy samej ikona pismiennicza na mapce.

Zbieranie poszlak, laczenie je w hipotezy i dywagacje, polaczone z dysusjami na forum dotyczace Ciechanowa, Sochaczewa, Gostynina itd, dotycza tak czy inaczej rozpamietywania dawnego istnienia obiektow ,ktore zniszczone zostaly dosyc dawno.

Interesuje sie dolnoslaskimi obiektami, bo sa to swieze ruiny, ktore doczekaly sie przed faza zniszczenia okresu dojrzalej konserwatorskiej inwentaryzacji i jest sie na czym opierac, a czesc obiektow nadal stoi, tak jak Goszcz czy Brzezinka, czy Chrostnik.

Rozgladajac sie po Wojewodztwie Lodzkim nie widze takiej skali zniszczenia, przynajmniej w temacie zamkow czy palacow. Na jednej rece moge policzyc zabytki zagrozone.
Chyba, ze mowimy o tkance miejskiej, starych fabrykach czy podlej architekturze i ogolnym chaosie urbanistycznym. To boli.

Na Dolnym Slasku wyliczylem chyba ze 70 obiektow, ktore sa badz w stanie ruiny (a przed 45 rokiem byly w calosci), badz sa zdewastowane. Proces zaglady jest bardzo szybki. Podpalenia (czesto z wandalizmu, czesto z zazdrosci) potrafia zamienic obiekt ze stanu zdewastowanego do ruiny z wypaleniem i runieciem drewnianych stropow. Kilka lat, zostaja same sciany i zamek staje sie ruina tak jak Ratno Dolne.


Ze wszystkim co tu napisałeś Adamie się zgadzam. Nie ma między nami różnic. Zamki, dwory, pałace Dolnego Śląska zasługują na natychmiastowy ratunek m.in. w postaci odbudowy. Posiadają przecież do tego doskonałe podstawy naukowe. Czytając Twoją dla mnie odpowiedź odnoszę po raz kolejny jednak wrażenie, że źle zrozumiałeś moje intencje, które kierowały mną przy sporządzaniu własnej listy. Na tej liście nie znajdują się zamki ,które wg mnie z różnych względów nadają się do odbudowy (to nie było kluczem wyboru). Tam są zamki, które subiektywnie uznałem za największe wg mnie straty dla krajowej architektury. Dlatego też znalazły sie tam takie obiekty jak np. Wyszogród (który przecież do poważnej odbudowy się nie nadaje).

Co się zaś tyczy zamków mazowieckich to oczywiste jest, że brak dzisiaj wystarczającej ilości materiałów naukowych, aby wyobrazić sobie ich wierną odbudowę. Można jednakże na kilku z nich wyobrazić sobie stonowane działania o charakterze reintegracji czy częściowej odbudowy, uzupełnienia, budowy, które znacznie poprawiłyby funkcjonowanie obiektu w krajobrazie społecznym, mogłyby zwielokrotnić ich siłę odziaływania i walory edukcyjne. Nie będę tu wdawał się w dywagacje, które to obiekty i jakie działania, bo to jest temat na długą inspirującą, ciekawą i wielowątkową dyskusję, ale jednak metodą werbalną byłoby najlepiej :D

[quote]Przecież te ostatnie podawane tu obiekty to kompletnie ina sprawa niż np. Bobolice! Zespół pałacowy w Goszczu jest zachowany w bardzo dużej części - to jest całkiem realne i możliwe do odbudowy.


Zupełnie się zgadzam.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-28 00:15 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-11-21 21:46
Posty: 408
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
OK. Subiektywna lista strat.


Hmmm...Baardzo dluga.

Popo.
Moja subiektywna lista strat jest bardzo dluga, dluzsza od Twojej :D .
Bo zal mi calego kulturowego krajobrazu, ktory ginie.
I co z tego?

Zobacz Popo ile Polska zainwestowala energii, kapitalu, i politycznych przywilejow, ktore ja wykonczyly dla utrzymania wschodniej ekspansji w XVI i XVII wieku.

Te Brzezany, Miedzyborz, Podhorce, Nieswiez i z 50 innych perelek to strata, bo sa poza granicami naszego kraju i w stanie roznym.
Szkoda mi Lwowa i Wilna ( a co tam!).

Straty z II WS tez nie do odrobienia np: Gdansk, Elblag itd.

Mimo wszystko lista obiektow straconych zawsze bedzie lista obiektow, ktore chcialoby sie w jakims stopniu odzyskac.

W poscie nr.199 o tym pisalem. O roznym stopniu strat, bo one nigdy nie sa na 100% czasami na 30%, czasami na 70% czy rowniez na 100%.

Jedne sa do odzyskania w formie dobrej spolecznej pamieci o nich. Poprzez ochrone miejsca po obiekcie i jego zadbanie (Lowicz, Sochaczew), i wirtualna cyfrowa rekonstrukcje, Jakis kacik pamieci o zabytku itd, inne sa jeszcze do odzyskania.

_________________
Nie ma zlej architektury-jest tylko architektura niekonsekwentna!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-28 00:49 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2007-02-11 16:17
Posty: 722
Lokalizacja: Sopot
Nie ma rzeczy nie do odrobienia !
Trzeba tylko chcieć i konsekwentnie do tego dążyć !!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-28 01:04 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2007-04-09 18:33
Posty: 873
Lokalizacja: Sochaczew
I znowu z wiekszością rzeczy poruszonych przez Ciebie się zgadzam :D
Co zaś się tyczy długości listy-to wiadomo, że mogłaby ona byc jeszcze dłuższa tylko wtedy nie dokonałbym żadnego wyboru, a jedynie zgodnie z tym co napisał Jerzy przepisał cały katalog Guerquina :D .

Wrote:
Te Brzezany, Miedzyborz, Podhorce, Nieswiez i z 50 innych perelek to strata, bo sa poza granicami naszego kraju i w stanie roznym.
Szkoda mi Lwowa i Wilna ( a co tam!).


No pewnie

[quote]Mimo wszystko lista obiektow straconych zawsze bedzie lista obiektow, ktore chcialoby sie w jakims stopniu odzyskac.


No tak, ale co innego chcieć, a co innego módz


[quote]Jedne sa do odzyskania w formie dobrej spolecznej pamieci o nich. Poprzez ochrone miejsca po obiekcie i jego zadbanie (Lowicz, Sochaczew), i wirtualna cyfrowa rekonstrukcje, Jakis kacik pamieci o zabytku itd, inne sa jeszcze do odzyskania.

Które zaś są bez wątpienia naukowo do odzyskania?-to jasne i Dolny Śląsk pewnie tu przoduje jeśli chodzi o liczbę. Nie zestawiałbym jednak problematyki poruszonych przez Ciebie różnych obiektów mazowieckich z tymi ślaskimi, bo to jednak pod każdym wzgledem inna para kaloszy. Jeżeli zaś chodzi o sensowne działania konserwatorsko-adaptacyjno-rekonstruktorskie zestawianie takich ruin jak Łowicz i Sochaczew też moim zdaniem jest niewłaściwe, ponieważ są to przypadki zupełnie różne i z różnym wachlarzem rozwiązań.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-28 01:19 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-11-21 21:46
Posty: 408
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Pewnie, ze Lowicz i Sochaczew to dwa rozne obiekty.

Nie mniej rozpatrujesz rowniez wariant zachowania Sochaczewa nie odbudowanego? Nic nie jest jeszcze rozstrzygniete?!?

Jak sprawa z zamkiem idzie?

Na pocieche powiem Tobie, ze subiektywnie male obiekty takie jak Sochaczew wydaja mi sie bardziej zasadne do odzyskania poprzez Wasze p(r)opozycje :D odbudowy. Odbudowa Lowicza to byloby szalenstwo, Sochaczew-prostsza sprawa-mniejszy zamek, mniej kontrowersji, mniej niewiadomych, mniej watpliwosci. mniej "skrupulow".

Ale z Panem Waldemarem sie nie zgodze. Wielu rzeczy nie da sie odzyskac i sa to straty nieodwolalne dlatego poruszylem temat "dolnoslaski". Z Opolskiego i Lubuskiego tez mozna zestawic niezla liste.

_________________
Nie ma zlej architektury-jest tylko architektura niekonsekwentna!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-28 01:54 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2006-09-26 08:50
Posty: 990
Lokalizacja: Grudziądz
Na liście strat podaliście Państwo zamek w Grudziądzu. W tym wątku tematycznym są obiekty, które z zamków w ciągu stuleci przekształciły się w barokowe, oświeceniowe pałace, ale korzenie średniowiecznych zamków pozostały.
Czy jest problem, by jako obiekt odzyskany uznać kolegium jezuickie w Grudziądzu, zbudowane na miejscu jednej z kurii i wikarii kanoników chełmińskich?

Poniżej malowidła z kościoła w Szembruku, odległego od Grudziądza około 20 km. Prawdopodobnie św. Wojciech jest na tle panoramy Grudziądza. Po tym kątem malowidło to nie było prawdopodobnie badane.

Po lewej stronie zamek jest podobnie ujęty, jak na rysunku Steinera z 1 poł. XVIII w. Natomiast po prawej stronie widoczna baszta odpowiada położeniu Bramy Klasztornej (Porta Zellia), w latach 1714-1715 adaptowanej na prezbiterium kościoła, po wyburzeniu ściany wschodniej, oddzielającej ją od rezydencji kanonika chełmińskiego, jednocześnie proboszcza kościoła św. Mikołaja. Brama Klasztorna od strony zewnętrznej jest nadal bardzo czytelna, szczególnie od strony północnej. We właściwym miejscu jest też pokazana po prawej stronie Furta Jezuicka, położona od strony Wisły.

http://szembruk.republika.pl/galeria.html

Image
http://szembruk.republika.pl/2\0.jpg
Image
http://szembruk.republika.pl/19.jpg

Ten obiekt jest pod najlepszą opieką, jaką można sobie wyobrazić - jest to obecnie ratusz miasta.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-28 18:07 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2007-04-09 18:33
Posty: 873
Lokalizacja: Sochaczew
Wrote:
Nie mniej rozpatrujesz rowniez wariant zachowania Sochaczewa nie odbudowanego? Nic nie jest jeszcze rozstrzygniete?!?


No jasne, że również opcję trwałej ruiny biorę pod uwagę. Prawdziwa dyskusja polega na rozważeniu i przeanalizowaniu każdej z opcji dla danego zamku. Była i jest to dla nas zresztą wersja podstawowa-chcemy przynajmniej doprowadzić do zabezpieczenia ruiny i wzgórza, zachowania jej dla potomności, umożliwienia normalnego jej zwiedzania, uczynienia z niej miejsca turystycznie przyjaznego, jakoś tam przez nas animowanego. Trwała ruina to zresztą aktualnie jest zapewne wersja najbardziej prawdopodobna (choćby z racji aktualnych tendencji konserwatorskich popartych np konferencją w Ciechanowcu). Wersję maksimum prezentują nasze nowe wizualizacje znane Wam ze strony internetowej. Analizując szereg możliwości i przesłanek wydaje nam się, że najlepszą byłaby zapewne opcja pośrednia, czyli częściowa odbudowa-powiedzmy zachodniego skrzydła, o którym najwięcej wiemy i najwięcej się go zachowało (w zasadzie parter w większości stoi). Ale to ewentualna melodia przyszłości. Należy przecież jeszcze dokończyc i uzupełnić badania. Może wtedy uda się wykrystalizowac coś więcej ponad trwałą ruinę, choć zapewne łatwo nie będzie. Na razie jednak najważniejsze i priorytetowe jest zabezpieczenie murów i wzgórza, ponieważ nadal obiekt może osunąć się w każdej chwili po zboczu.

[quote]Jak sprawa z zamkiem idzie?


Na papierze w zasadzie wyglada to dobrze. Zrobiony, skonsultowany zaakceptowany i opłacony przez władze miasta został projekt zabezpieczenia wzgórza i murów zamkowych. W tym roku w pratnerstwie z nami już próbowano pozyskać na niego finansowanie z RPO. NIESTETY NIE UDAŁO SIĘ :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Można byłoby w zasadzie zaczynać prace budowlane od przyszłego roku i wyrobilibyśmy się nawet na rok chopinowski. Wespół z Muzeum zorganizowalibyśmy jakieś wycieczki dla turystów itp. Lepiej również prezentowałyby się planowane przez nas wraz z Inowłodzkim Bractwem Rycerskim 600-tne obchody Grunwaldu w powiecie sochaczewskim.

[quote]Na pocieche powiem Tobie, ze subiektywnie male obiekty takie jak Sochaczew wydaja mi sie bardziej zasadne do odzyskania poprzez Wasze p(r)opozycje odbudowy.

Wszystko zależy generalnie od sytuacji i wielu czynników. Zapewne nieco podobnie do Sochaczewa (również pod wzgledem przesłanek naukowych)wygladała przed odbudową sytuacja Sierakowa czy Gosławic, a i działania konserwatorskie tam podjęte byłyby dość analogiczne. Znaczenie i wielkość wszystkich tych obiektów były relatywnie niewielkie. Mniej zatem wzburzało neutralne, skromne (w sensie detalu) ich potraktowanie. Różnice na niekorzyść podjęcia analogicznej odbudowy w Sochaczewie co do niniejszych zamków sporwadzają się w zasadzie do przyczyn dość nieobiektywnych, czyli "gorszego" od tamtych położenia obiektu- w centrum kraju, w widocznym miejscu oraz braku jakiegoś naukowego protektora (w rodzaju Skuratowicza w Sierakowie), któryby zadbał o konsensus naukowo-konserwatorski oraz wespół z gminą pozyskał fundusze.

[quote]Odbudowa Lowicza to byloby szalenstwo

Niestety to prawda...niestety

[quote]Sochaczew-prostsza sprawa-mniejszy zamek, mniej kontrowersji, mniej niewiadomych, mniej watpliwosci. mniej "skrupulow".

Ja sprawę zależności odbudowy zamku od wielkości założenia postrzegam nieco inaczej od powyższej tezy. Wszystko zależy od tak wielu indywidualnych czynników, że zapewne taka zależność jako zasada nie zachodzi. Niemniej logika Twojego myślenia jest w pewnym sensie właściwa. To należałoby obszerniej omówić (niestety nie mam dziś na to siły :D ). Na marginesie zaś jeżeli chodzi o Sochaczew-np o zachodnie skrzydło to kontrowersje ramowo ujmując w zasadzie sprowadzają sie do kwestii nadbudowy parteru drugą kondygnacją i pokrycia dachem.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-28 18:08 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2006-02-04 18:14
Posty: 1538
Lokalizacja: Lublin
Adam Z Wrote:
Hubert!

Alez zwracam uwage, ze szkoda powinno nam byc tych obiektow, ktore rozlatuja sie na naszych oczach tu i teraz bo inaczej nie wyjdziemy poza te pieprz... Bobolice, Tykocin, Tropsztyn, Gostynin...non stop walkowane! To rozne przypadki, rozne efekty, ale kontrowersje duze.

Dlatego, ze jeszcze te obiekty przeze mnie podane sa, albo majac tylko fundamenty i posiadajac dobra inwentaryzacje pomiarowa mozliwe sa do dobrej rekonstrukcji to szkoda mi ich tu i teraz.

Sam na to zwracasz uwage. Na interesowanie sie tymi zabytkami, ktore naprawde sa zagrozone.

Tym bardziej, ze bedac (slusznie) przeciwnikiem odbudowy z sufitu, jestes tez sceptyczny wobec fachowych rekonstrukcji (nieslusznie moim skromnym zdaniem), bo jak to ktos powiedzial "fetyszyzujesz materie". Autentycznosc dla Ciebie jest wazna.

Tak! Autentyczno jest wazna. Autentycznosc stiukow, portali, dekoracji.

Piszesz Goszcz stoi. Ale nie tylko on razem z nim z 50 cennych, wartosciowych obiektow (pominalem XIX wieczne neo) na DS, kazdy czeka na cud. Proces niszczenia i dewastacji, obrabywania obiektow z portali i zdobien jest bardzo szybki. Nim sie obejrzysz ta sciana w Goszczu poleci na pysk. Razem z tymi kikutami lukarn, ktore sie jakos o dziwo jeszcze trzymaja.

Ile jeszcze?

Tego mi szkoda.


Mnie też - i powiem więcej - dlatego właśnie jestem przeciwny rozmaitym Tykocinom - bo rozwadniają pojecie zabytku - jak to już pisałem wielokrotnie. Dozwolenie na odbudowę Tykocina to zarazem w pewnym sensie wyrok śmierci na Goszcz. Bo po co się starać, skoro można mieć swój zamek Kazimierz aWielki9ego czy Zygmunta Augusta, a na wet bardziej swój niż Kazimierza Wielkiego czy Zygmunta Augusta, a do tego nowy, ładny, naprawdę "zamkowy".
Na tym właśnie polega schizofrenia tego wątku, że widzimy czyjeś tęsknoty obok istniejących, wołających o ratunek prawdziwych świadectw historii i zarazem pięknych dzieł architektury i sztuki, którym te specyficznie pojmowane tęsknoty realnie zagrażają.
W Kryłowie będą budować wieżę - a ile tam jest dworów w ruinie? A po zbudowaniu wieży gmina sobie odhaczy obowiązek ochrony zabytków...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-28 19:33 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2007-02-11 16:17
Posty: 722
Lokalizacja: Sopot
Pan Nazarko nie wyda ani złotówki na inny zabytek, bo Tykocin to jego życiowy sen. Czy dlatego lepiej skopać Pana Nazarko i - niech resztki oryginalnego tykocińskiego zamku przestaną istnieć ?
Tragedia Dolnego Śląska (i nie tylko) nic wspólnego z Tykocinem nie mają poza tym, że od teraz żaden pieprzony konserwator na urzędzie o zabytkowe resztki Tykocina nie musi się martwić.
Czy to nie jest mimo wszystko jakiś zysk ?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-29 13:24 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2007-02-11 16:17
Posty: 722
Lokalizacja: Sopot
Panie Adamie !
Pan dał dwa znakomite i dosadne przykłady: Sochaczew i Łowicz.
Sochaczew do odbudowy przy użyciu architektury neutralnej i Łowicz jako dobrze zabezpieczona historyczna ruina. Jest mi bardzo trudno Panu Jerzemu przedstawić swój pogląd i sądzę, że te dwa przykłady wyjaśniają, o co mi chodzi.
A tak na marginesie, to via prywatny e-mail proszę Pana o opinię n/t ewentualnej odbudowy ratusza w Piotrkowie na Muzeum Polskiego Sądownictwa. Nawet znam sędziego Sądu Najwyższego, który gotów jest się w tą sprawę zaangażować.
Serdecznie pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-29 22:40 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-05-30 05:14
Posty: 3045
Lokalizacja: Wrocław
Wrote:
(...) odbudowy ratusza w Piotrkowie na Muzeum Polskiego Sądownictwa.

a z miejscowego dawnego klasztoru zajmowanego przez długie lata na potrzeby więzienia można by zrobić placówkę muzealną o nazwie 'Muzeum Polskiego Więziennictwa' :}


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-30 00:01 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-11-21 21:46
Posty: 408
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Przez kilka dni mialem dostepnosc internetu jedynie przez telefon. Fajnie sie oglada strone :) , ale zalogowac sie nie da.

Panie Waldemarze!

Nie mam pretensji, ze Pan Nazarko nie zainwestowal pieniedzy w innej czesci Polski.
Jesli akurat rodzinnie, emocjonalnie zwiazany jest z Podlasiem. Ale nie ma tam innych zabytkow do renowacji? Czy jakies male dworki, ktore slabo kreca?

Nie jestesmy biednym krajem. Tak biednym jak sie wydaje. Istnieje pewna suma kapitalu, niezbyt duza, ale jest i od polityki podatkowo-inwestycyjnej zalezy w jaki sposob bedzie strumieniowany kapital.

Cholera mnie bierze, gdy np Golebiowski buduje gniota w Karpaczu, a mozliwe do zagospodarowania obiekty zabytkowe (niekoniecznie palacowe) sa niedoinwestowane lub sie sypia.
Albo galeria handlowa budowana od podstaw. w miescie, w ktorym w ruine idzie kompleks pofabryczny, zasadny do adaptacji pod takie cele.

Istniejace zasoby nieruchomosci, ktore sa zaniedbane i maja cechy zabytkowe powinny miec pierwszenstwo w dostepie do kapitalu.
Poprzez zwolnienia podatkowe z tytulu nieruchomosci i gruntow.
Lepszy dostep do kapitalu np poprzez jeden z ostalych panstwowych bankow z preferencyjnym oprocentowaniem, czy tez w formie dotacji do renowacji zabytkowych obiektow.

Ostatecznie w wypadku galerii handlowych brak wydawania pozwolen na budowe takowych od podstaw jesli istnieje obiekt pofabryczny do zagospodarowania. Czyli administracyjne kierowanie zasobami. W koncu miasto poprzez wlasna polityke ma prawo decydowac o kierunku rozwoju i preferencjach.
Taka polityka istnieje w kazdym normalnym europejskim kraju. Tylko nie u nas.

A przeciez polityka doplat i renowacja zabytkow dbanie o dziedzictwo to jest wartosc dodana wplywajaca w ostatecznym rachunku na ekonomie dodatnio. Dolny Slask jest atrakcyjnym turystycznie regionem? Potencjalnie tak, realnie niestety nie. Wystarczy porownac stan zamkow czeskich. Nie tylko zamkow podrasowanych w XIX wieku, ale stan palacow. Ich zachowanie wnetrz. Ilosc obiektow zagospodarowanych na muzea utrzymywane przez panstwo i porownac to do Dolnego Slaska i...
...plus jeszcze czeskie miasta.

W ogolnym bilansie zgadzam sie z Hubertem. Odbudowa Tykocina to nie bezposrednio, ale posrednio rezygnacja z odbudowy Goszcza czy Chrostnika. To system naczyn polaczonych. I jesli Tykocin jest czescia szerszego zjawiska to nie pozostaje to bez wplywu na istniejace cenne obiekty potrzebujace natychmiastowego ratunku.

Moge sie tylko zastanawiac czy np bogaty jegomosc rozgladajacy sie za jakims obiektem do realizacji swoich marzen o rezydencji w Kotlinie Klodzkiej wybierze sobie Radochow, Idzikow, Korytow, Jaszkowa Gorna, Dwor Raczyn w Gorzanowie (bo o palacu-zamku nie mowie za duze to jest do utrzymania dla pojedynczego jegomoscia), czy tez zacznie sie rozgladac za Karpieniem, zamkiem Homole, Bardem czy innym "gorskim" zamkiem.

Czy sluzby konserwatorskie i podatkowe jak i polityka wlasnosciowa beda zachecac do renowacji obiektow w Kotlinie? Czy tez gminy beda spieniezaly wszystko lacznie z zamkami (czytaj fundamentami zamkow) nieistniejacymi od 400-500lat??

Homole juz chyba jest czyjas prywatna wloasnoscia. Nic tylko czekac jak wyskoczy wam na horyzoncie nowy fabrykowany zamek, podczas gdy perly i perelki Kotliny Klodzkiej beda dalej gnic.

Na Dolnym Slasku jest ok 150 obiektow badz rozebranych do fundamentow badz w stanie palacu w Brzezince czy Chrostniku. Z tego 70 cennych. Okolo 30 bezcennych.

Moja lista w niektorych przypadkach jest nietrafiona bo dotyczy obiektow w (jeszcze) dobrym stanie. Ale i tak pominalem zamek i palac w Zarach, Stara Krasnica, Kluczowa czy palacyk w Kozincu. I wiele innych duzo tego jest.
Rowniez w Prusach Wschodnich nie brakuje barokowych rezydencji w rozsypce. Na Pomorzu tez.

U mnie w Lodzkim pierwszym obiektem, ktory mnie "rzuca na kolana" swoja cennoscia i "nie daje spac po nocach" swoim stanem zachowania, to na wschodzie regionu Drzewica, dalej Modliszewice.
Na poludniu palac w Zytnie, Kruszyna (juz w slaskim chyba), Szczekociny (w Malopolsce). Na zachodzie nie kojarze, na polnocy tez jakiejs wielkiej tragedii zamkowo palacowej (wspolczesnej do odratowania) nie kojarze. Reszta obiektow sie dobrze trzyma.

Dodane po 52 minutach:

Wiezienie w Piotrkowie to ponure miejsce.

Sa pomysly na zagospodarownie, ale to bardzo trudny obiekt do adaptacji.
Byl pomysl utworzenia Muzeum Wieziennictwa, ale raczej i tak dotyczyl by wycinka obecnego kompleksu. Czyli bramy, wiezyczki, budynku od ulicy WP i jedo dziedzinca. Reszta od drugiej bramy chyba do innej adaptacji, na inne cele z rezygnacja z wiezziennego charakteru. Brr... Ponuro tam.

Panie Waldemarze

Dam odpowiedz na forum.
Z ratuszem jest inny problem niz stricte konserwatorski. Kto sfinansowal by te placowke? Czy stan staromiejskiej zabudowy nie jest na obecna chwile wazniejszy?

Po za tym. Rynek Piotrkowski jest stosunkowo niewielki 50 x 65m. Choc mnie sie wydaje jeszcze mniejszy.

Czyni to rynek bardzo kameralnym miejscem. To plus, ze nie jest rozleglym placem. Ratusz stal w poludniowo-wschodniej czesci rynku.
Gdyby go odbudowac to sasiedztwo w tym rogu z kamiennicami tworzylo by najbardziej zagracony i ciasny staromiejsi zakatek w Polsce. Nie wiem czy nie odbylo by sie bez protestow ze strony mieszkancow kamienic o dostep do swiatla. Trudno powiedziec nalezaloby zrobic jakies cyfrowe symulacje.
Podczas niedawnego remontu rynku poruszano kwestie adaptacji podziemi. Niestety ze wzgledu na koszty zrezygnowano. Pomysl z murkiem tez byl ostro krytykowany ,ze wzgledu na koszt (800tys zl.)

Pomysl odbudowy pojawial sie tu i owdzie, ale niemrawo i raczej zaliczany byl do "chciejstwa".
Po prostu walkowane na forum argumenty stricte konserwatorskie w realu okazuja sie byc malo wazne, bo istnieja bardziej banalne czy pryncypialne powody. Koszty, koszty...i ewentualny wplyw bryly ratusza na przestrzen Rynku.

Na obecna chwile murek jest zrealizowany. Bylem jego przeciwnikiem, ale jakosc materialow jest nienajgorsza i calosc prezentuje sie calkiem niezle. Murek dobrze sugeruje istnienie ratusza i latwiej go sobie wyobrazic. Nie mniej jednak troche falszuje licznymi przejsciami do wewnatrz. I sugeruje istnienie w fazie renesansowej ciagu piecioarkadowego rzedu podcieni w polnocnej czesci, bo trudno inaczej mi zinterpretowac wyeksponowanie murku w tej czesci. Notabene w poludniowej czesci tez byly, przebudowane w 1611 roku kiedy dostawiono wieze. Bardzo rozlegle zaakcentowano podejscie do ratusza od strony wschodniej, czyli tam gdzie bylo glowne wejscie.

W sumie o ratuszu wiadomo dosyc duzo. Jego rozplanowaniu
Niestety bogate archiwum Trybunalu wywieziono do Warszawy w 20-leciu miedzywojennym i poszlo z dymem podczas Powstania Warszawskiego.

Zdaje sie ,ze z lubelskiego Trybunalu ocalaly dokumenty.

Teraz w poblizy bylej wiezy postawiono swiateczna choinke i ten wyrazny akcent wertykalny dobrze sie komponuje (hmm..., mogla by ta choinka zostac :wink: )
Rynek zrobil sie (jeszcze) przytulniejszy i kameralniejszy.

Coz, gdyby przetrwal w fazie renesansowej to pewnie bylby w typie sandomiersko-tarnowskim. Klasycystyczna bryla na jakims niewyraznym zdjeciu wydaje mi sie klockowata.
W sumie chetnie bym obejrzal symulacje klasycystycznej wersji ratusza.

A tak wogole to w zakresie prac rekonstrukcyjno-konserwatorskich wolalbym przywrocenie barokowego wygladu Collegium Anticum i Collegium Novum, czyli kolegium jezuickiemu, potem pijarskiego a obecnemu liceum. I czesciowa rekonstrukcje zabudowy polnocno-wschodniej czesci dawnego dziedzinca tegoz zalozenia.

_________________
Nie ma zlej architektury-jest tylko architektura niekonsekwentna!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-30 00:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2006-02-04 18:14
Posty: 1538
Lokalizacja: Lublin
Waldemar Rekść Wrote:

A tak na marginesie, to via prywatny e-mail proszę Pana o opinię n/t ewentualnej odbudowy ratusza w Piotrkowie na Muzeum Polskiego Sądownictwa.


A po co, skoro w Lublinie Trybunał stoi cały i ma się dobrze?
Co prawda pytanie nie do mnie było, ale trudno mi się było powstrzymać.
Mamy zachowany, prawdziwy obiekt, który gościł większą w praktyce część sądów trybunalskich, więc jaki jest sens budowania imitacji piotrkowskiego nieistniejącego Trybunału?
Może lepiej namówić tego pana, żeby ze swoją - bardzo ciekawą swoją drogą propozycją, wybrał się do Lublina - i porozmawiał o powstaniu takiego muzeum z lubelskim samorządem.

Dodane po 4 minutach:

[quote="Adam Z"]

Zdaje sie ,ze z lubelskiego Trybunalu ocalaly dokumenty.



Nie ocalały. Spłonęły razem z tymi z Piotrkowa.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-12-30 02:09 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-11-21 21:46
Posty: 408
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Proponuje od postu Pana Waldemara przełożyć wątek o ratuszu do miast polskich, albo założyć jako nowy typu rekonstrukcje niezamkowe-ratusz w P.

Musze przyznać, że rekonstrukcja ratusza na Rynku po 140 latach nieistnienia (przedtem istniał lat 300) jest dla mnie mocno ambiwalentna.
Po prostu trudno mi wyobrazić sobie jego bryłę. Dla turysty przyjezdnego pewnie jest to bardziej przystępne.

Pozwolę sobie wkleić kilka zdjęć, które pokażą Rynek po remoncie nawierzchni i słynny już u nas murek.

Słyszałem wiele kąśliwych uwag po adresem tego murku, pewnie wiele osób wolałoby rekonstrukcję ratusza, innym jest to po prostu obojętne.

Jak wam się to podoba?

I te świetliki? Pod publiczkę :P

Image

Image

Image

Image

Image

Dodane po 16 minutach:

I pytanie do Huberta.

Jaki jest rozmiar Lubelskiego Rynku?
Zwykle licytuje się na wielkość, ale dla mnie duże rynki to kaszaloty :mrgreen: z małymi dwupiętrowymi kamieniczkami.

Wolę małe, bo są przytulniejsze, ładniejsze.

I pytanie nigdy, przenigdy nie widziałem jakiegokolwiek wizerunku lubelskiego ratusza przed klasycystyczna przebudową, zwłaszcza z okresu renesansu.
Aż mi głupio :? Jakiś namiar internetowy.

Czy jego klasycystyczna przebudowa była w ramach tego samego planu wobec likwidacji Trybunału w obu miastach? I związanej z tym zmiany funkcji budynku?

I czy klasycystyczna przebudowa była w Lublinie prowadzona też pod kierunkiem Kubickiego? Z zaleceń Komisji Dobrego Porządku?

W Piotrkowie ratusz stał pusty i niezagospodarowany i niszczał. Po kilku nierozstrzygniętych przetargach został rozebrany. Wiec raczej przyziemne, praktyczne, banalne powody były przyczyną rozbiórki, nie polityczne.

_________________
Nie ma zlej architektury-jest tylko architektura niekonsekwentna!


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 151 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Translated by phpBB3.PL