Wrote:
19 czerwca 2007 - 15:27
Wielkie odkrycie gotyckiej wieży
Na brzeskiej starówce natrafiono na pozostałości XIII-wiecznej budowli. Jednego z najstarszych zabytków Brzegu.
- Zbadania wymaga także sklepienie piwnic znajdujących się pod wieżą - mówi Jerzy Skarbek. (fot. Roman Baran) Najstarszą panoramę Brzegu możemy zobaczyć na płótnie z 1537 roku. Pokazuje miasto u schyłku średniowiecza. Widać na nim pięć potężnych wież, stojących za linią murów obronnych. Ten obraz, pokazany 5 lat temu, przykuł uwagę brzeskiego konserwatora zabytków, Jerzego Skarbka.
Od tego czasu szukał on pozostałości po gotyckich obiektach. Wytypował kilka kamienic, których mury mogą kryć resztki średniowiecznej architektury. Jedną z nich był budynek przy ulicy Jabłkowej 2, stojący na rogu z ulicą Długą. Okazało się, że się nie pomylił.
Na elewacji kamienicy wybrzuszył się stary tynk. Kiedy robotnicy skuli go, zobaczyli fragment wczesnogotyckiego muru. Cegły są w nim ułożone w wątek wendyjski, czyli w każdej warstwie dwie cegły leżące długim bokiem do lica muru są przedzielone jedną cegłą ułożoną bokiem krótszym.
- Wątek wendyjski był stosowany w XIII wieku. Później porzucono go ze względu na niską jakość techniczną - wyjaśnia Jerzy Skarbek.
Tak było
1999 - 2002 > odsłonięto fragmenty średniowiecznej architektury w brzeskim rynku: wątek ceglany zwany polskim, w którym cegły układane są na przemian wąskim i szerokim bokiem, blendy, czyli wnęki imitujące otwory okienne, w tym jedną o ostrołukowym kształcie "oślego grzbietu", a także trzy fryzy, czyli poziome pasy z namalowanym motywem czteroliścia.
2006 > podczas prac badawczych budynku przy ul. Dzierżonia 10 spod tynku wyłoniły się trzy olbrzymie malowane blendy, dwa fryzy zdobione motywem "rybich pęcherzy" i wzorem czteroliścia, dwa gotyckie okna oraz wątki ceglane. Pozostałości średniowiecznej wieży sięgają do końca pierwszego piętra obecnej kamienicy. Grubość murów w tym miejscu wynosi 130 centymetrów. Podstawą budowli jest kwadrat o boku 10 metrów.
Prawdopodobnie wieża pełniła dawniej funkcję mieszkalną i obronną. Odkrycie potwierdził doktor Czesław Lasota z Politechniki Wrocławskiej, autorytet w badaniu średniowiecznej architektury śląskiej.
- Kamienica u zbiegu Jabłkowej i Długiej wymaga dalszych prac badawczych - tłumaczy Jerzy Skarbek. - Być może znajdziemy tam jeszcze jakieś inne elementy, jak okna lub portal.
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article ... /-1/powiat