jesziwaboy Wrote:
Pan najzwyczajniej w świecie nie wie o czym mówi i pisze. O czym się zresztą przekonujemy nie pierwszy raz. Nie wiem jak można porównywać Klimka ( typowy bergfried o nieustalonej na razie metryce, wzniesiony na zamku, nie posiadający nigdy żadnych cech sakralnych, którego wejście dolne zostało wykonane wtórnie ) do wieży ze Stołpia ( budowli, która nie została wzniesiona na grodzie ani na zamku, nie służyła celom obronnym lecz czysto religijnym, powstała w kompletnie innym kręgu cywilizacyjnym, jako dzieło mecenatu książąt ruskich, związane z kulturą duchową chrześcijaństwa wschodniego ). Pomijam już fakt, że istnieją wątpliwości, czy dolne wejście do wieży stołpijskiej jest pierwotne ( część badaczy wskazuje na możliwość przebicia go w czasach nowożytnych ). O jakim więc podobieństwie, o jakiej analogii tu mówić możemy? O takiej co najwyżej, że i tu i tu mamy wieżę. Fakt. Olbrzymia zbieżność. Poza nią jednak wszystko jest inne: funkcja, forma, materiał ( z wyjątkiem pewnych partii wykończenia w Stołpiu ) i najpewniej także chronologia ( Stołpie jest wg obecnych ustaleń starsze ). Twierdzenie o podobieństwie wnętrz jest tyleż prawdziwe co i zabawne, naiwne. Trudno bowiem aby w Klimku, cylindrycznym bergfriedzie, wnętrze było inne niż właśnie cylindryczne, a z kolei cylindryczne wnętrze wieży w Stołpiu jest unikatem w naszej części Europy ( zresztą całe to dzieło jest pewnym ewenementem, z którym Klimek w żaden sposób się nie wiąże ), a pełniło najpewniej funkcję wyłącznie pionu komunikacyjnego prowadzącego na najwyższą kondygnację stanowiącą wyniesioną kaplicę klasztorną - rzecz spotykaną i popularną wyłącznie w chrześcijaństwie wschodnim.
Zatem zanim Pan się odezwie Panie Marku i wypowie kolejne głupio-mądre, 'odkrywcze' uwagi, proponuję się dokształcić, doczytać, zapoznać się z materiałem a dopiero potem próbować zajmować jakieś stanowisko. Bo na razie strzela Pan przytaczanymi przez siebie 'argumentami' i 'analogiami' jak kulą w płot.
Uważam, że w tym poscie Jesziwaboy, mimo akcentowania w innych postach swojego typu studiów wykazał się dużym brakiem w znajomości tematu. Dotyczy to szczególnie następującego zdania:
"Trudno bowiem aby w Klimku, cylindrycznym bergfriedzie, wnętrze było inne niż właśnie cylindryczne, a z kolei cylindryczne wnętrze wieży w Stołpiu jest unikatem w naszej części Europy ( zresztą całe to dzieło jest pewnym ewenementem, z którym Klimek w żaden sposób się nie wiąże ), a pełniło najpewniej funkcję wyłącznie pionu komunikacyjnego prowadzącego na najwyższą kondygnację stanowiącą wyniesioną kaplicę klasztorną - rzecz spotykaną i popularną wyłącznie w chrześcijaństwie wschodnim. "
Przykłady zbieżności i różnic formy zewnętrznej i wewnętrznej wież:
Grudziądz - cylindryczna i w środku cylindryczna
Toruń - ośmioboczna i w środku cylindryczna
Wąbrzeźno - ośmioboczna i w środku ośmioboczna.
Funkcje sakralne pomieszczeń w wieżach:
Pokrzywno, cytat z artykułu M. Rzeczkowskiej-Sławińskiej, Rocznik Grudziądzki T.8:1983, s. 23
"Pomieszczenie ponad przejazdem dostępne z krużganku z dwuprzęsłowym sklepieniem krzyżowym jest nie wyjaśnione w swej funkcji. Mogło ono być przeznaczone dla celów sakralnych, gdyż jego szczupłość miejsca i brak kominka oraz bogatszy detal architektoniczny mogłyby świadczyć o takim przeznaczeniu. Pomieszczenia wyższe wieży bramnej przypuszczalnie tylko o stropach belkowych mogły służyć wyłącznie celom militarnym." W przypisie 35, s. 23 autorka artykułu napisała:
"W etapie rozwojowym wież bramnych tego typu należy ona do najwcześniejszych. W porównaniu z wieżą bramną w Bierzgłowie nie posiada również brony przy bramie, ale rozwój elementów obronnych wewnątrz wieży z równocześnie powstałym przedbramiem,przesuwa ją na dalszy etap rozwojowy względem Bierzgłowa.
W artykule prof. A. Buka poruszona jest tez kwestia ściany pionowej dziedzińca. Ta kwestia też występuje na szeroką skalę w Grudziądzu, dotyczy tez zamku wysokiego. Dlatego tego zjawiska nie powinno się ograniczać wyłącznie do kręgu kultury bizantyjskiej. Przykład pionowej ściany dziedzińca, zastosowany w przypadku spichrzy nadwiślańskich też jest zaliczany do unikalnych rozwiązań w skali ogólnopolskiej.
Dodane po 5 minutach: A ja Panu życzę ukończenia studiów, chyba, że już jest Pan magistrem, to gratuluję.
Dodane po 8 minutach: [quote="jesziwaboy"]A Pan Marek znowu swoje.
1. [quote]Najlepiej będzie, jak swoją "uczoną" recenzję artykułu prof. dr. hab. Andrzeja Buko, którego Pan zapewne nie czytał, wyśle Pan na adres Redakcji "Archeologii Żywej".