ZAMKI W POLSCE

Nowa książka:



http://www.egros.pol.pl/km.html

Kupujecie?

Dowcipniś z Ciebie

I nie wyszła mi prowokacja ...

Tak szczerze to jestem ciekaw co tam umieścili, więc na pewno przejrzę. Może naiwnie, ale ciągle liczę na jakieś miłe zaskoczenie.

A od kiedy to Krupe leży w Ziemi Lubelskiej?
Zaczyna się nieźle...

A może jest na Podlasiu?

Jak pisali "ziemia lubelska", to mogli napisać też "ziemia chełmska".
Ciekawe, czy Janowiec też jest ich zdaniem w "ziemi lubelskiej"...
Krupe to Ruś.

Myślicie, że przez to będzie się gorzej sprzedawać ?

_________________
z uwagi na wzrost można się do mnie zwracać per "wasza wysokość", ew. "wasza długość"

Uwaga, spis treści

Miałem dziś nieprzyjemność to coś widzieć.
Nie będę się wypowiadał o stronie merytorycznej, bo samo stwierdzenie o "bliskości zamku w Bochotnicy i Kazimierzu, która może sugerować istnienie tunelu pomiędzy nimi, którego jednak dotąd nie odnaleziono" oddaje jej charakter - i nie ma o czym więcej mówić.
Ale jest jeszcze jedna sprawa: kompletne olanie technicznej strony publikacji... Co druga ilustracja jest w za niskiej rozdzielczości - widać schodkowania pikseli, zero dbałości o jakość - pomyłki, np. jako plan założenia w Czemiernikach jest plan lubelskiego starego miasta... Druk też jest, delikatnie mówiąc, nieudany.
Chyba o takie rzeczy należałoby dbać zwłaszcza przy popularnych pozycjach?
Ta książka to spluniecie w twarz czytelnika. Pokaz, jak bardzo można ignorować klienta w Polsce. I to coś kosztuje ok. 30 złotych.

Faktycznie kuriozum.
Ale dla mnie ciekawsze jest to że autorzy umieścili plan zamczyska w Ciechanowcu mojego autorstwa nie pytając mnie o zgodę. Faktem jest że zapewne ściągneli to ze strony Hiupa któremu plan ten udostępniłem.

Nie wiem czy jest sens w ogóle dalsze wypowiadanie się, nie tylko na temat tej książeczki, ale też i innych w tej serii. Myślę jednak że cena jej, w porównaniu z prawdopodobną ceną pierwszego tomu o zamkach sudeckich (ok 80 zł), każe jeszcze raz zastanowić się nad kosztami wydania takiej publikacji.

Przy okazji nadmienię, że bardzo cenna praca znajduje się w posiadaniu archeolog z Zamościa Pani Ewy Prusickiej-Kołcon, a dotyczy "Zamków i dworów obronnych na terenie województwa lubelskiego". Praca przypomina w swej konstrukcji inne tego typu, znane z autorstwa Kołodziejskiego czy Kajzera. Zawiera bardzo duzy katalog obiektów z planami. Jak na lubelskie to coś unikalnego.
Niestety praca ta jest tylko w formie maszynopisu i od kilku lat czeka na wydanie. Jak na razie nikt nie jest zainteresowany jej wydaniem. A powstała ona w strukturach lubelskiego Robidz-u. Dla porzadku przypomnę tylko, że inny Robidz, kielecki, z godną pochwały regularnością obdziela nas swoimi publikacjami, nie tylko z pożytkiem dla nas ale i dla swojej firmy. Więc nie tylko taką pracę można wydać, ale i na niej zarobić. Zastanawiam się jakie przesłanki kierują szefem lubelskiego Robidzu, że nie widzi możliwości wydania tej książki.
Wtedy "radosną twórczosć" Sypków moglibyśmy stosownie olać.

PS. Na koniec czerwca lub poczatek lipca szykowana jest mała książeczka w/w autorki na temat zamku w Kryłowie. Na szczęście gmina stwierdziła ze wydanie takiej publikacji jej sie opłaci.

Na koszty wpływają różne rzeczy, na pewno to, że nie zapłacili Ci za plan też