Waldemar Rekść napisał(a):
Kościół prezentuje sobą czasem wprost zdumiewający egoizm.
To w wielu przypadkach fakt, ale
Waldemar Rekść napisał(a):
Jedyny polski El Greco powinie zdobić jako depozyt na przykład Zamek Warszawski, a nie prowincjonalne muzeum.
Jedyny polski El Greco został odkryty w Kosowie Lackim, gdzie się wcześniej znajdował - nie wiadomo, zakupiony został przez proboszcza w antykwariacie w warszawie, a sam proboszcz pochodził bodajże ze Szczebrzeszyna.
I bardzo dobrze, że sie El Greco znajduje właśnie w Siedlcach! Jest tam traktowany jako prawdziwy skarb, a nie tylko kolejny kwiatek przy warszawskim kożuchu, promuje miasto, jest znakomicie wyeksponowany, bo jedyny (chociaż reszta muzeum diecezjalnego też jest bardzo interesująca!).
Na całym świecie jest tak, że małe muzea na prowincji maja piękne i wartościowe dzieła i do nich zjeżdżają sie turyści z całego świata - pobudza to turystykę, rozgłasza nazwę miasta w świecie itd. Skończmy wreszcie z dążeniem do gromadzenia wszystkiego w jednym miejscu .
Waldemar Rekść napisał(a):
Kogo stać na to, aby specjalnie do Siedlec dla tego obrazu jeździć.
A czy z Warszawy do Siedlec ot tak daleko? Jak można do Warszawy, to i do Siedlec można, a i inne ciekawe rzeczy tam do oglądania - najpiękniejszy w Polsce barokowy ratusz, ciekawy kościół, pałac, kaplica grobowa, która jest jedynym architektonicznym dziełem Vogla, więzienie projektu Marconiego, gmachy wojewódzkie budowane przez Corazziego, no i zawsze ciekawe może być obejrzenie miejsca, gdzie spędził dzieciństwo Orłowski.
Waldemar Rekść napisał(a):
Z drugiej strony, nasze władze muzealne też prezentują sobą coś pomiędzy skrajnym zidioceniem a mentalnością pasera. W magazynach warszawskiego MN niszczeją nieprzebrane zbiory wytargane po wojnie z kościołów na Ziemiach Odzyskanych. Oddanie do Gołuchowa waz greckich też jest idiotyzmem, gdyż niewielu stać na to, aby tam specjalnie jeździć.
U nas w ogóle najtrudniej o...zwyczajny zdrowy rozsądek

!
A to prawda! Tylko , że akurat eksponowanie El Greca w Siedlcach, to jest właśnie moim zdaniem ten zwyczajny rozsądek.