Książka "Zamki, ruiny i legendy" Rafał Gręźlikowski http://sklep.sonar.pl/Ksiazka-Zamki-rui ... ,1741,1924).aspx
„ Z przerażeniem w oczach, mimo wszechobecnych ciemności, porwała się do ucieczki. Wiedziała, że już nigdy nie wróci, że całe jej życie właśnie niebezpiecznie zawisło na krawędzi, a jeśli nie zdoła umknąć, niechybnie dosięgnie ją sroga kara i morze ludzkiej nienawiści.
Potykała się co chwilę o śnieżne zaspy i z coraz większym trudem chwytała powietrze. A mimo to w szaleńczej, panicznej furii - biegła dalej. Wbrew przenikliwemu chłodowi nocy, jej nogi drżące od potwornego zmęczenia zdawały się płonąć niemal jak gospoda powracająca nieustannie przed jej oczy. Biegła już bardzo długo. Przewracała się, walczyła o każdy kolejny metr, choćby na czworaka. Aż nagle straciła czucie i wszystko zniknęło.
Z nieprzytomności wyrwał ją przeszywający ból miażdżonych palców. Była naga. Przywiązana grubym sznurem do masywnej drewnianej konstrukcji stawała się właśnie celem rządnych krwi Giżyczan. Z przerażeniem rozpoznała miejsce swej kaźni. Nawet w słabym świetle doskonale dostrzegała znane zamkowe ściany.”
Od Autora:
"Książka ma 148 stron i jest to duże, piękne wydanie albumowe.
Składają się na nią moje fotografie, spisane przeze mnie legendy i kilka wierszy. A powiedzie Was szlakami 15 zamków i ruin, w których miałem przyjemność bywać. Są w niej moje emocje i spojrzenia. Ogromny fragment mnie samego ! Ale przede wszystkim starałem się oddać magię tych miejsc. Wierzę że i Wy jej ulegniecie...
"
Blog : Zamki, ruiny i legendy
http://zamczyska.blog.onet.pl/Książka piękna, wzruszająca, z przepięknymi zdjęciami czyta się jednym tchem.Gorąco polecam. Gosia
_________________
życie jest formą istnienia białka, tylko w kominie coś czasem załka