ZAMKI W POLSCE https://forum.zamki.pl/ |
|
Zamki i dwory obronne w Sudetach od średniowiecza https://forum.zamki.pl/viewtopic.php?f=91&t=2389 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Waldek [ 2007-09-24 11:54 ] |
Tytuł: | Zamki i dwory obronne w Sudetach od średniowiecza |
Krzysztof Jaworski Kierownik projektu (grant ministerialny otrzymany w 2006 r.) na opracowanie i druk dwutomowej monografii "Zamki i dwory obronne w Sudetach od średniowiecza po czasy nowożytne" (współautorstwo z dr hab. Małgorzatą Chorowską, mgr Tomaszem Dudziakiem i dr Arturem Kwaśniewskim). Czekammmm. |
Autor: | Longmannn [ 2007-09-24 16:19 ] |
Tytuł: | |
Zapowiada się obiecująco Książka najprawdopodobniej będzie równocześnie sprawozdaniem merytorycznym, więc termin jej ukazania się będzie się z grubsza pokrywał z terminem zakończenia grantu 2-3 lata ? Czyli wypada tak jak pisze giekaa... |
Autor: | jesziwaboy [ 2008-07-15 04:17 ] |
Tytuł: | |
Nie wiem kiedy zaczną druk ale jak na razie kompletowane są ilustracje do pierwszego tomu mającego objąć te z zamków jakie wchodziły w skład księstwa świdnicko-jaworskiego. Podział trochę bezsensowny - taki hybrydowy - ni to geograficzny ( bo w końcu zamki sudeckie ) ni to historyczny ( pomysł z księstwami ). Jest połowa lipca i część ilustracji jest w dalszym ciągu poprawiana. W opracowywaniu materiału ilustracyjnego mieli swój wydatny udział studenci z Wydziału Architektury PWr w tym mój kolega Piotr B obecny na tym forum, mój współlokator - szacowny Paweł Rajski a także ja sam. |
Autor: | jesziwaboy [ 2009-04-26 18:59 ] |
Tytuł: | |
Książka ciągle czeka na światło dzienne, lada chwila ostateczna wersja ma zostać skierowana do końcowego składu i druku. Kilka "prototypów" już wydrukowano, ale doszły nowe informacje, poprawki błędów i nowe materiały ilustracyjne. Oczywiście mówię o pierwszej części - obejmującej wyłącznie te z obiektów obronnych jakie leżały w tej części Sudetów ( wraz z przedgórzem ), która wchodziła w obszar księstwa Jaworskiego w granicach z ok. poł. XIV w. Druga część - poświęcona warowniom znajdującym się na obszarze tych sudeckich pasm jak i ich przedgórzy, które leżą na terenie dawnego księstwa świdnickiego - jest bardzo zaawansowana i w zasadzie też na ukończeniu, tylko, że patrząc po tym jak długo kończono jaworskie ( lato 2008 - wiosna 2009 ) tu także zapowiada się długotrwały maraton. Czy to tylko przypadłość badaczy z Wrocławia? Jak sądzicie? |
Autor: | PiotrekB [ 2009-06-18 12:15 ] |
Tytuł: | |
a ja już widziałem tom Księstwo Jaworskie :):) Powiem tyle, że jest już w drukarni, jak tylko będzie dostępny w sprzedaży to dam znać. Z tego co słyszałem to nakład tylko 1000 egzemplarzy więc trzeba się spieszyć bo NAPRAWDĘ WARTO |
Autor: | Lukasz [ 2009-06-19 09:45 ] |
Tytuł: | |
PiotrekB Wrote: a ja już widziałem tom Księstwo Jaworskie :):) Powiem tyle, że jest już w drukarni, jak tylko będzie dostępny w sprzedaży to dam znać. Z tego co słyszałem to nakład tylko 1000 egzemplarzy więc trzeba się spieszyć bo NAPRAWDĘ WARTO
Czy wiadomo w jaki sposób będzie można nabyć tę pozycję? |
Autor: | jesziwaboy [ 2009-06-19 15:45 ] |
Tytuł: | |
Ponad tydzień temu rozmawiałem z Panią Chorowską ( przy okazji wyjazdu do Miedzianki ) i przekazała mi ona, że książka otrzyma nakład 1000 egzemplarzy tylko w pierwszym rzucie, wydaje się, że wszyscy ( i Wydawnictwo czyli I-Bis i autorzy i zainteresowani ) liczą na to, że będzie dodruk - może kolejny 1000, nie wiadomo, zależy od zainteresowania, a to zdaje się, że będzie duże. Co do samej pozycji:miałem okazję widzieć ją w PDF-ie. Oto kilka uwag: - trochę mnie razi jej "popularność" i "przewodnikowość", szata graficzna, czcionka, oprawa graficzna itd. Sami zresztą ocenicie, nie będę wyjaśniał o co chodzi. - wielkim plusem jest olbrzymia ilość ilustracji, szczególnie tych dawnych, niestety jakość wielu fotografii współczesnych budzi wątpliwości; najprawdopodobniej w następnych tomach wydawnictwa nie będzie jednak możliwe utrzymanie liczby zdjęć i reprodukcji na takim poziomie ( mający się ukazać lada chwila tom 2 zaplanowanej na 5 części pracy pochłonął całość grantu przeznaczonego pierwotnie na wszystkie 5 tomów ! Niech to świadczy choćby częściowo o nakładach finansowych koniecznych do wydania tego rodzaju publikacji i niezbędnych do pokrycia prac/wyjazdów towarzyszących [ rysunki, plany, rekonstrukcje, objazdy weryfikacyjne i inwentaryzacyjne] ). - szczególnie silną stroną tego jak i następnych tomów będą nowe, stworzone specjalnie na potrzeby pracy komputerowe wizualizacje - rekonstrukcje zamków ( Wleń - sądzę, że zrobi on na Was szczególne wrażenie, w części poświęconej księstwu świdnickiemu znajdzie się wizja rekonstrukcyjna Radosna, poza tym będzie kilka klasycznych rysunków rekonstruujących wygląd warowni w Sokolcu, Bolczowie, Kłaczynie i innych ); kolejny plus to także specjalnie dla tego wydawnictwa wykonane plany wysokościowe kilku obiektów ( np. Wielisław, Sokolec, Radosno, Wleń ) lub klasyczne rzuty, czasem wcześniej niepublikowane Długo można by było dyskutować jeszcze o dobrych i złych stronach omawianej książki. Ważne, że w końcu się ona ukaże, jeśli nie do końca czerwca to w lipcu; przypomnę, że pierwotny termin wydania przypadał bodajże na lato a potem na jesień 2008 roku. Ten grant był niezwykle skomplikowany i ciężki w realizacji. Wierzcie mi - Chorowską i Kwaśniewskiego kosztowało to setki godzin pracy, mnóstwo wyrzeczeń i wysiłku. Sądzę, że średniowiecznych zamków i dworów autorzy będą mieć na pewien czas dość. Niestety nie znam planowanej ceny, Pani Chorowska nie zna jej również. Wszystkich obecnych na Forum a chętnych do nabycia tej książki chcę poinformować, że z Piotrkiem postaramy się zapewnić Wam możliwość nabycia publikacji natychmiast po jej ukazaniu się. Gdy tylko książka trafi na rynek zostaniemy o tym poinformowani i poczynimy starania aby egzemplarzy dla Forumistów nie zabrakło. |
Autor: | Tomaszzt [ 2009-07-18 17:36 ] |
Tytuł: | |
"Ludzie ... to jest 1000 egz.To będzie leżało w kazdej księgarni w Polsce. Na pewno starczy. Może nie warto kogoś obciążać zakupem tylu kilogramów" - niekoniecznie, to nie przewodnik Sypków regularnie zamawiany przez np. empik, dlatego warto powiadamiać forumowiczów o dostępności tego rodzaju pozycji. |
Autor: | Waldek [ 2009-08-10 12:57 ] |
Tytuł: | |
http://www.i-bis.com.pl/turystyka_zamki.htm (Uwaga! strona koszmarna.) Cena 100 zł Wrote: „Zamki i dwory obronne w Sudetach”
Tom II Księstwo Jaworskie Autorzy: Małgorzata Chorowska, Tomasz Dudziak, Krzysztof Jaworski, Artur Kwaśniewski ISBN: 83-61416-12-8 Format: B5, stron: 352 Rok wydania: 2009 r. Bohaterem naszej książki jest budowla – zamek i dwór obronny z obszaru polskich Sudetów. I chociaż zajmujemy się w niej wyłącznie obiektami, po których pozostały materialne ślady lub przekazy pisane poświadczające ich materialność – jednakże ukazujemy je na tle szerszego zjawiska zamków i dworów będących elementem kulturowym krajobrazu. Chcemy to zjawisko wytłumaczyć, zinterpretować; odpowiedzieć na pytanie „jak?”, lecz także na pytanie :dlaczego?”; wyjść poza pobieżne opisywanie budowli i historii jej kolejnych właścicieli. Analizujemy owe budowle z perspektywy archeologii i historii architektury, stosując właściwe tym naukom współczesne metody badawcze. Jedno podkreślamy – opieramy się na faktach. Niniejsza książka z całą stanowczością dokonuje „demitologizacji” tematu. Czerpiąc z obfitej literatury przedmiotu – albowiem nie wszystko da się wyczytać ze szczątkowo zachowanych murów – zachowujemy nieufność wobec powszechnie przyjętych tez, o ile nie znajdują one potwierdzenia źródłowego. Zamek jest obrazem kultury społeczeństw, dawnych i współczesnych – wskazujemy więc jego miejsce w rzeczywistości politycznej, gospodarczej oraz kulturze epoki; nieograniczając się do dziejów średniowiecznych uwzględniamy ewolucję funkcji i treści budowli zamkowej w czasach nowożytnych, dostrzegamy jej miejsce w życiu i świadomości mieszkańców tych ziem w XIX i XX w., turystyczne i gospodarcze wykorzystywanie; wreszcie mitotwórczą siłę zamku ujawniającą się w ludowych podaniach i utworach literackich. PS No cÓż, chyba już jest. Okładką się nie popisali. Cena tez zrobi swoje. Ciekaw jestem losów tej serii w przyszłości. |
Autor: | jesziwaboy [ 2009-08-10 13:29 ] |
Tytuł: | |
Okładkę projektowała bodajże Pani Chorowska. Szata graficzna książki ( kiepska w mej opinii ) to odrębny problem, który - mam nadzieję - przed ukazaniem się następnych tomów zostanie głęboko przemyślany. |
Autor: | Longmannn [ 2009-08-10 19:34 ] |
Tytuł: | |
Właśnie wróciłem ze wspomnianego wydawnictwa, tamże podobno byłem 1 klientem Książka została ponoć wysłana do księgarń pod Arkadami i Podróżniczej na Wita Stwosza, jakie tam ceny, nie wiadomo. Jakość fotografii w książce wynika z tego, że autorzy dostarczyli do wydawnictwa już obrobione fotografie mocno ograniczając w ten sposób możliwości wyciągnięcia z nich czego się da. W księstwie świdnickim podobno ma być lepiej. |
Autor: | Tomaszzt [ 2009-08-10 22:08 ] |
Tytuł: | |
Rzeczywiście - cena nie zachęca. Pewnie coś pominąłem, ale jaki i gdzie był I tom ? Czy wydanie w sensie poligraficznym jest przyzwoite ? Chodzi o szycie, druk, okładka miękka/twarda. Cena zobowiązuje. Pozdrawiam |
Autor: | raju [ 2009-08-10 23:58 ] |
Tytuł: | |
Rzeczoną książkę mam właśnie przed sobą, także mogę odpowiedzieć - oprawa twarda, jakość papieru i druku nie pozostawia nic do życzenia, szata graficzna i jakość ilustracji na przyzwoitym poziomie(choć pewnie mogło być lepiej). Zdjęcia trochę za ciemne... Przede wszystkim zaletą jest masa informacji (350 stron - a to dopiero pierwsze księstwo). Opisy niektórych obiektów sporo wnoszą do wcześniej powtarzanych informacji, są też opisy mało znanych miejsc(Miedzianka, Zębowice..) Ksiązka robi wrażenie skrzyżowania przewodnika turystycznego z szacownym wydaniem naukowym - natłok zdjęć, ciekawostki w ramkach, przystępny tekst, ale widać fachowe podejście. Co mi najbardziej rzuca się w o oczy - ruiny, ruiny, ruiny. W przewodnikach , albumach, a nawet poważnych publikacjach dąży się do upiększania szacownych budowli, tutaj widać jak to wygląda w terenie. |
Autor: | jesziwaboy [ 2009-08-11 07:28 ] |
Tytuł: | |
Wrote: W księstwie świdnickim podobno ma być lepiej.
podoba mi się to zdanie. |
Autor: | Longmannn [ 2009-08-11 09:11 ] |
Tytuł: | |
jesziwaboy Wrote: Wrote: W księstwie świdnickim podobno ma być lepiej. podoba mi się to zdanie. Nawiasem mówiąc książka bardzo mi się podoba. Zwłaszcza dlatego, że w okolicach "mojego" podwórka" opisuje wiele miejsc o których nawet nie słyszałem i odnosi się również do wielu hipotetycznych lokalizacji. Raju w poście powyżej w zasadzie trafnie ją charakteryzuje. Z niecierpliwością będę czekać na księstwo świdnickie. Natomiast część pierwsza ma podobno być czymś "natury ogólnej". |
Autor: | jesziwaboy [ 2009-08-11 11:38 ] |
Tytuł: | |
Odpowiadając szcze na pytanie Pana Tomasza: niczego Pan nie przegapił, to Autorzy tylko się zdecydowali na taki ( przez niektórych poddawany dyskusji ) zabieg polegający na wydaniu w pierwszej kolejności tomu drugiego. Zresztą, jeśli się nie mylę, w ogóle pierwotnie nie miało być chyba tomów, tylko wszystkie księstwa w jednej księdze. Potem miały być chyba tylko dwa woluminy, aż wreszcie okazało się, że każde księstwo będzie musiało być wydane w oddzielnym tomie, no i wtedy pojawił się problem tomu wprowadzającego, ogólnego, takiego syntetycznego. Stąd chyba część dotycząca księstwa jaworskiego, mająca się ukazać pierwsza, będąca przez pewien czas planowanym tomem 1, stała się tomem 2. |
Autor: | Tomaszzt [ 2009-08-11 20:57 ] |
Tytuł: | |
Dziękuję za wyjaśnienie zamieszania z numeracją tomów. Skoro wydanie przyzwoite to biorę mimo tej stówki. Dzwoniłem do I-bisa i, muszę przyznać, że dość dziwnie działają, trochę po "partyzancku"... Jak Panowie kupiliście tę książkę, da się przez internet z wydawnictwa ? |
Autor: | rokado [ 2009-08-12 15:42 ] |
Tytuł: | |
Tęż się zdziwiłem że jako pierwszy wydawany jest tom drugi. Podobno następny wydany będzie - jak dobrze pójdzie - tom III (księstwo świdnickie), a dopiero potem ukaże się tom I (wstęp i polska część Górnych Łużyc). Później jak czytałem kolejne tomy. |
Autor: | jesziwaboy [ 2009-08-12 16:26 ] |
Tytuł: | |
Prace nad opracowywaniem księstwa świdnickiego są bardzo mocno zaawansowane, nie potrafię określić dokładnie na ile ale sądzę, że Autorzy mają już jakieś 60-80 % tekstu, materiałów, fotografii, ilustracji i rysunków jakie ostatecznie znajdą się czy znaleźć się powinny w części poświęconej księstwu świdnickiemu. Szereg rysunków jakie z Piotrkiem i Pawłem wykonywaliśmy, które już dawno zostały rozliczone ( wiele miesięcy temu ) mniej więcej w połowie dotyczyły obiektów ze świdnickiego. Problemem nie są znane założenia i ich opisanie ale bardziej fakt, że ciągle wypływają nowe. Np Zębowice wpadły do książki trochę takim rzutem na taśmę, a już zupełnie na końcu dokoptowano do treści parę bardzo ważnych fotografii i ustępów odnośnie Miedzianki po tym jak w początku czerwca Pani Chorowska ( ja także miałem przyjemność tam z nią się wybrać ) odwiedziła resztki dworu i asystowała przy akcji zabezpieczenia z inicjatywy Fundacji Chudów odkrytych w ruinach budowli detali. Teraz takie rzeczy wychodzą w księstwie świdnickim: np. Kątki pod Świdnicą, wcześniej zupełnie nam nie znane, gdzie - jak się okazuje - mamy wmontowany wtórnie w dziewiętnastowieczną oficynę dworską późnogotycki, laskowany portal, a całość założenia wykazuje wyraźnie ślady pochodzenia średniowiecznego i pierwotnej obronności - o czym świadczy lokalizacja na kopcu w centrum wsi, otoczonym resztką fosy. Portal co prawda może nie pochodzić z pierwotnego średniowiecznego dworu , nie należy wykluczać możliwości sprowadzenia go na fali kultu zabytków z jakiejś ruiny kościoła w trakcie przebudowy dworu i jego otoczenia w XIX w., jednak i bez niego mamy tu do czynienia przynajmniej z miejscem po otoczonym fosą dworze na kopcu; okazuje się, że trafiliśmy na obiekt przez nas wcześniej w ogóle nie znany i przeoczony. Inna sprawa: taka Jaźwina z dwoma dworami, bardzo słabo rozpoznanymi, gdzie - jak się wydaje - zamiast dotychczas wymienianego w literaturze i pracach niepublikowanych dworu o średniowiecznym rodpowodzie istniał jeszcze drugi, zupełnie inny, w zupełnie innym miejscu, przez nikogo dotąd nieopisany. Takie sytuacje się mnożą z każdym wyjazdem, z każdą wizytą w bibliotece. Można by do przedstawionych dwóch dodać jeszcze kilka a to i tak wynik dopiero kilku pierwszych rekonesanów na terenie świdnickiego. Znamienna jest opinia Pani Chorowskiej, jaką wyraziła ona pewien czas temu w rozmowie z nami: im dłużej człowiek bada śląskie byudownictwo rezydencjonalno-obronne z epoki średniowiecza tym bardziej dochodzi do wniosku, że dwory murowane nie stanowiły wyjątku lecz regułę, to dwory drewniane były zjawiskiem pod koniec średniowiecza. Dosłownie w niemal każdym średniowiecznym ośrodku włości rycerskich natrafia się albo w dokumentach lub/i w formie materialnych reliktów na murowaną budowlę średniowieczną. Takie Zębowice były standardem w krajobrazie średniowiecznym księstw jaworskiego, świdnickiego i kilku innych. Stąd właśnie problem związany z opublikowaniem następnych tomów polega bardziej na "nieszczęściu dobrobytu" czy nadmiaru: przyrost liczby obiektów jest zbyt duży by opisać je wszystkie w równie rzetelny sposób i zadokumentować. Bo te zamki i dwory, które są wszemi wobec znane są już w zasadzie opisane i zilustrowane. Teraz pora na prowincję. |
Autor: | Tomaszzt [ 2009-08-20 18:12 ] |
Tytuł: | |
Corfam wypowiedziane słowa o I-bisie ! Zamówienie przyjęte telefonicznie, opłata za przesyłkę - 0 zł (!!!), przesyłka dociera za 2 dni i zapakowana jest tak, że można nią rzucać o ścianę i nic książce się nie stanie. Polecam |
Autor: | Longmannn [ 2009-08-24 07:30 ] |
Tytuł: | |
Tomaszzt Wrote: Corfam wypowiedziane słowa o I-bisie ! Zamówienie przyjęte telefonicznie, opłata za przesyłkę - 0 zł (!!!), przesyłka dociera za 2 dni i zapakowana jest tak, że można nią rzucać o ścianę i nic książce się nie stanie. Polecam
Ileż radości może człowiekowi przynieść wliczenie w cenę kosztów wysyłki |
Autor: | Tomaszzt [ 2009-08-24 13:52 ] |
Tytuł: | |
Kiedy będzie "Księstwo Świdnickie" ? Ponawiam pytanie z innego tematu, chodzi o Landbuch księstwa Jaworskiego i Świdnickiego - czy warto nabyć ? Pytam w tym temacie bo Landbuch jest często cytowany przez Chorowską. |
Autor: | giekaa [ 2009-08-25 08:19 ] |
Tytuł: | |
Książka super, jedyne do czego nie mogę się "przekonać" to niszczenie moich złudzeń, że jakiś obiekt jednak jest zamkiem, np. Płakowice |
Autor: | Tomaszzt [ 2009-08-28 15:17 ] |
Tytuł: | |
Chyba się wkradł błąd: Gniewków jest na mapce obiektów, nie ma go w indeksie i katalogu. Natomiast szczególnie cieszy mnie uwzględnienie reliktów w Rataju. |
Autor: | jesziwaboy [ 2009-08-31 14:55 ] |
Tytuł: | |
Wrote: Kiedy będzie "Księstwo Świdnickie" ? Ponawiam pytanie z innego tematu, chodzi o Landbuch księstwa Jaworskiego i Świdnickiego - czy warto nabyć ? Pytam w tym temacie bo Landbuch jest często cytowany przez Chorowską.
Polecam tylko specjalistom. Ja sam nie mam i chyba się nie skuszę, przynajmniej na razie nie mam w planach. Landbuch to po prostu wykaz dokumentów jakie zachowały się z terenu księstwa świdnicko-jaworskiego, a w jakich jest wielokrotnie mowa o rycerzach stąd czy stamtąd się piszących lub o murowanych dworach czy zamkach tu czy tam. Hardcore. No chyba, że analiza średniowiecznych dokumentów pasjonuje Cię do tego stopnia, że nie patrzysz z przerażeniem na drukowane wydanie kilkuset z nich. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 2 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |